Telekomunikacja Polska (TP) podpisała w październiku 2009 roku porozumienie z Urzędem Komunikacji Elektronicznej (UKE), które miało oddalić od niej widmo podziału na część hurtową i detaliczną. Anna Streżyńska ostatniego roboczego dnia swojej kadencji jako prezes UKE oceniła realizację porozumienia na "trójkę z plusem".
- "Mimo wielu niedociągnięć ze strony TP zasadnicze cele porozumienia takie jak: wspieranie równoprawnej i skutecznej konkurencji w zakresie świadczenia usług telekomunikacyjnych (…) a także podnoszenie świadomości i dostępności usług telekomunikacyjnych dla konsumenta były w ocenianym okresie realizowane w stopniu dostatecznym" – napisał UKE w dokumencie „Raport oceniający wykonanie Porozumienia przez TP na dzień 28 lutego 2011 roku”.
Anna Streżyńska sygnalizowała wcześniej, że będzie chciała odstąpić od decyzji o podziale TP na początku maja.
Jednym z najbardziej pozytywnie ocenianych elementów są inwestycje. Porozumienie zakładało, że TP zmodernizuje lub zbuduje 1,2 mln łączy, w tym co najmniej
1 mln łączy o przepustowości min 6 Mb/s do końca 2012 roku. UKE zauważa, że TP zbudowała 454,3 tys. łączy do końca 2010 roku, przekraczając o jedną trzecią planowane ilości. UKE zauważył też poprawę współpracy TP z operatorami alternatywnymi, przedsiębiorcy ankietowani przez regulatora mieli podobne obserwacje. Negatywnie UKE ocenił niektóre wewnętrzne procedury w TP, czy stan zaawansowania prac nad nimi.
- „Porozumienie zmienia polski rynek telekomunikacyjny w sposób powolny ale
systematyczny oraz, co ma również niebagatelne znaczenie, relatywnie najmniej
kosztowny dla TP i nie odłożony w czasie dla operatorów alternatywnych tak
znacznie, jak by to było odłożone w przypadku przeprowadzenia funkcjonalnej
separacji” – napisał UKE w raporcie.