"Nie podporządkujemy się temu dekretowi" - oznajmił w telewizji informacyjnej 5.Kanał wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Partii Regionów Ukrainy Wasyl Kisielow.
Wcześniej koalicjanci zebrani na zwołanym w trybie nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentu przyjęli postanowienie "O zapobieganiu działaniom, które grożą ładowi konstytucyjnemu, porządkowi społecznemu i stabilizacji Ukrainy".
Tekst postanowienia odczytał drżącym głosem przewodniczący Rady Najwyższej Ołeksandr Moroz. Opozycja - Blok Julii Tymoszenko i proprezydencka Nasza Ukraina - nie wzięła udziału w posiedzeniu. (PAP)