W grudniu producent silosów zbożowych podpisał kolejne, warte łącznie ponad 162 mln zł umowy z ukraińskimi kontrahentami. Należności ubezpieczył w Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Ukraina odpowiada obecnie za większość przychodów notowanej na GPW spółki Feerum. W okresie od stycznia do września 2019 r. było to 127,5 mln zł z ogólnej sprzedaży sięgającej wtedy 175,12 mln zł.
W drugiej połowie grudnia polska firma podpisała kolejne umowy ze spółką Epicentr K LLC z Kijowa. Dotyczą one zbudowania na Zachodniej Ukrainie kilku kompleksów silosów. Łączna wartość tych kontraktów to 38 mln EUR, czyli ponad 162 mln zł.
- Podpisanie kolejnych umów z Epicentr K LLC to bardzo dobra wiadomość. Nowe kontrakty wzmacniają nasz portfel zamówień - uważa prezes Feerum Daniel Janusz.
Tuż przed świętami giełdowa spółka podpisała też z Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) pięcioletnią umowę dotyczącą ubezpieczenia należności z tych kontraktów. Polisa KUKE umożliwi firmie Epicentr K LLC zaciągnąć tzw. kredyt dostawcy, z którego sfinansuje zakup.
Umowy z kontrahentami z Ukrainy jeszcze w zeszłym roku odpowiadały tylko za kilkanaście proc. rocznych przychodów Feerum. Najważniejsze były umowy z firmami z Afryki. Teraz jest odwrotnie.
W 2018 r. przedsiębiorstwo osiągnęło przychody na poziomie 128,7 mln zł. Teraz, jak deklarował kilka tygodni temu wiceprezes Piotr Wielesik, sprzedaż powinna przekroczyć 200 mln zł. IV kwartał 2019 r. miałby być według niego lepszy, niż ostatni kwartał 2018 r., kiedy przychody spółki przekroczyły 28 mln zł
Po trzech kwartałach 2019 r. zysk netto Feerum wyniósł 16,34 mln zł. W całym 2018 r. było to 7,5 mln zł.
