Stany Zjednoczone i Wielka Brytania chcą, by Rada Bezpieczeństwa ONZ w ciągu dwóch tygodni podjęła decyzję w sprawie nowej rezolucji dotyczącej Iraku- powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw.
Szef brytyjskiej dyplomacji oznajmił po przybyciu na spotkanie ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej w Brukseli, że Irak nie zastosował się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nakazujących mu rozbrojenie się.
- Chcemy międzynarodowego konsensu, zostawimy stosowny czas - dwa tygodnie, może trochę więcej - zanim zapytamy o decyzję - powiedział Straw.
Tymczasem anonimowy amerykański dyplomata poinformował, że projekt rezolucji zostanie przedłożony w ONZ w poniedziałek, jednak nie był w stanie powiedzieć, czy będzie to dokument, otwierający drogę do akcji wojskowej przeciw Irakowi.
USA i Wielka Brytania starają się przekonać większość z 15 członków Rady Bezpieczeństwa ONZ do zaaprobowania akcji zbrojnej przeciwko Irakowi. Przeciwko tej rezolucji są Francja, Rosja i Chiny, które maja mandat stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Weto jednego ze stałych członków RB może uniemożliwić przyjęcie rezolucji.
DA, Reuters, PAP