
Wczoraj opublikowany został rozczarowujący odczyt indeksu Chicago PMI obrazującego aktywność w największym okręgu przemysłowym USA. Spadł on aż do 40.4 pkt. z 48.6 pkt. w kwietniu i mediany prognoz na poziomie 47.0 pkt.
Obecnie rynek w 50% zakłada kolejną 25-punktową podwyżkę stóp. Pojawiające się w ostatnim czasie komentarze płynące z Fed nie dają jednoznacznego obrazu tego, czego możemy spodziewać się w czerwcu.
Jak co tydzień poznamy dziś także cotygodniowe dane dotyczące liczby nowych bezrobotnych w USA. Chwilę wcześniej opublikowany zostanie raport ADP będący zapowiedzią jutrzejszych majowych danych z amerykańskiego rynku pracy, które oczywiście będą najważniejszą publikacją tygodnia.
Niemiecki Dax czwartkowy handel zaczyna od powrotu powyżej poziomu 15800 pkt., a notowania kontraktu terminowego na S&P 500 wracają w okolice 4200 pkt. W tym przypadku możemy jeszcze zobaczyć niewielki pozytywny wpływ związany z przeforsowaniem porozumienia pomiędzy Republikanami, a Demokratami przez Kongres. Inwestorom na Wall Street mogły też zaciążyć rozczarowujące raporty Salesforce oraz Hewlett Packard.
Kurs dolara lekko cofa się dziś, a notowania EURUSD wracają do 1.07. Ruch jest jednak korekcyjny, a kluczowe dla notowań amerykańskiej waluty będą najbliższe dane. Na rynku surowcowym baryłka WTI spadła do poziomu 68 dolarów. Wczorajszy raport API wskazał na kolejny duży wzrost stanów magazynowych. Oficjalne dane dziś o 17:00.
