- Liderzy Unii Europejskiej muszą działać. A wśród nich ona, jako przedstawicielka najważniejszego kraju, ma klucz w swoich rękach. Mam nadzieję, że go użyje – powiedział Varoufakis niemieckiemu dziennikowi Bild.
Podkreślił, że Ateny są gotowe na „nowe propozycje instytucji” przed referendum w sprawie warunków pomocy finansowej Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
- O ile chodzi o nas, jesteśmy gotowi negocjować w czasie, kiedy ludzie będą podejmować decyzje przed 5 lipca – powiedział Varoufakis.
Wyjaśnił, że rząd ogłosił referendum, bo nie mógł zgodzić się na propozycje wierzycieli.
- Nie mogliśmy zgodzić się na propozycje, ale nie mogliśmy po prostu ich odrzucić, biorąc pod uwagę jaki to będzie miało wpływ na przyszłość Grecji – powiedział Varoufakis. - Dlatego zdecydowaliśmy się zwrócić do obywateli, wyjaśnić nasz negatywny stosunek do propozycji, ale dać im wybór – dodał.
Minister finansów powiedział, że jeśli Grecja dostanie propozycje, które są „znacząco lepsze” niż poprzednie, „wówczas możemy zmienić naszą rekomendację w dowolnym momencie i zasugerować elektoratowi, aby zagłosowali za nimi”.
