W 2009 r. będą lepsze warunki do wprowadzenia dwóch stawek podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) 18 i 32 proc. - powiedział w Senacie wiceminister finansów Jarosław Neneman podczas środowej debaty podatkowej.
Senat rozpatrzył w środę ustawy o podatku PIT, CIT oraz o podatku od spadków i darowizn. W tym samym dniu senatorowie mają się też zająć Ordynacją podatkową i opłatą skarbową.
Platforma Obywatelska po raz kolejny zgłosiła w środę wniosek, zakładający wprowadzenie dwóch stawek PIT (18 i 32 proc.) już od 2007 r. Wcześniej wniosek ten był kilkakrotnie odrzucany na etapie prac sejmowych.
Ustawa o podatku PIT zakłada, że w 2007 i 2008 roku nadal będziemy płacić podatki według stawek 19, 30 i 40 proc. Dwie stawki mają obowiązywać od 2009 r.
"Za dwa lata szansa na obniżkę podatków będzie większa" - powiedział Neneman. Wyjaśniał, że będzie to wynikało z dobrych wyników gospodarczych oraz zwiększających się z każdym rokiem wpływów podatkowych do budżetu.
Przy omawianiu ustawy o podatku CIT największe dyskusje wzbudził temat Społecznych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK). Jerzy Szmit (PiS) zgłosił wniosek, by SKOK-i mogły zaliczać rezerwy związane z ryzykiem działalności do kosztów uzyskania przychodów.
Uzasadniał, że z końcem 2006 r. wygasa zwolnienie podatkowe dla SKOK-ów i jeśli Senat nie poprze tej poprawki, kasy będą płacić większe podatki niż banki komercyjne. Poprawce przeciwny jest rząd.
Przy omawianiu ustawy o podatku od spadków i darowizn senatorowie poruszyli też temat zwolnienia z podatku VAT darowizn żywności przekazywanej na cele charytatywne. Niedawno media poruszały problem piekarza z Legnicy, który zbankrutował po tym, jak urząd skarbowy nakazał mu zapłatę podatku od pieczywa przekazywanego ubogim.
"Ministerstwo Finansów nie zgodzi się na zwolnienie z VAT-u darowizn żywności" - powiedział Neneman. Wyjaśniał, że według danych organizacji branżowych obecnie ok. 30 proc. chleba sprzedaje się w szarej strefie. Jeśli darowizny zostałyby zwolnione z podatku, odsetek ten byłby większy.
Senat ma głosować nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie debaty w piątek. (DI, PAP)