Jutro Michaił Kasjanow, premier Rosji, spotka się z szefami rosyjskich spółek paliwowych, aby zdecydować o poziomie eksportu ropy. Od początku tego roku Rosja eksportuje o 150 tys. baryłek ropy dziennie mniej.
Decyzja o utrzymaniu niższego poziomu eksportu będzie oparta na analizie rynków światowych, zapowiedział Michaił Kasjanow. Dotychczas Rosja zobowiązała się utrzymać ograniczenia w eksporcie do końca czerwca. Premier uważa jednak, że Rosja może w każdej chwili zmienić stanowisko. W związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie oraz najnowszym raportem Międzynarodowej Agencji Energetycznej, z którego wynika, że zapasy ropy mogą dramatycznie spaść, ceny surowca utrzymują się na wysokim poziomie - wczoraj za baryłkę ropy Brent w Londynie płacono 26,78 USD (107,4 zł).
AFX, MB