LONDYN (Reuters) - W poniedziałek indeksy europejskie spadły do najniższego od dziewięciu tygodni poziomu, idąc w ślady amerykańskiego indeks Nasdaq. Niepewność tworzy przypadek Vivendi Universal i niezbyt pozytywne wyniki banków. Do godziny 11.35 indeks FTSE Eurotop 300 spadł o 0,74 procent. Wcześniej indeks ten spadł do najniższego poziomu od 26 lutego. DJ Euro Stoxx stracił natomiast 1,33 procent.
"Amerykańska giełda napawa obawami. Wielu analityków zauważa, że w piątek Nasdaq przełamał granicę wsparcia na poziomie 1.700 punktów i że popyt na akcje spółek indeksu jest nadal słaby" - powiedział Thierry Lacraz z Pictet & Cie w Genewie.
Indeksy europejskie idą również w ślad za spadkiem kursu dolara. Od początku kwietnia waluta amerykańska straciła na wartości ponad trzy procent wobec euro.
"Tradycyjnie w czasie, gdy zniżkuje dolar, zniżkują też indeksy w Europie" - powiedział Lacraz.
Nieznacznie straciły akcje holenderskiego banku ABN Amro, który podał, że jego zysk netto w pierwszym kwartale po uwzględnieniu pozycji nadzwyczajnych spadł o 42 procent i podtrzymał ostrożne prognozy na resztę roku.
Spadła także wartość walorów niemieckiego giganta finansowego, Deutsche Banku, pomimo tego, że jego wyniki były zgodne z oczekiwaniami.
Akcje koncernu medialnego, francusko-amerykańskiego Vivendi Universal, spadły natomiast o ponad dwa procent, ponieważ firma podała, że w poniedziałek podejmie starania w celu wyjaśnienia podejrzeń o oszustwo na ostatnim WZA spółki.
Vivendi podało również, że w poniedziełek odbędzie się spotkanie rady firmy, by zwołać nowe WZA na czerwiec.
Największe spadki notował sektor technologiczny. Akcje fińskiej Nokii i szwedzkiego Ericssona straciły po cztery procent a walory niemieckiego Siemensa zniżkowały o 2,1 procent.
Nieznacznie spadł kurs szwajcarsko-szwedzkiego koncernu przemysłowego ABB, który podał, iż rozpoczął emisję obligacji zamiennych wartości 900 milionów dolarów.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))