W Polsce biznesowy sukces ma kobiecą twarz

Partnerem publikacji jest EY
opublikowano: 2025-03-10 20:00

Konkurs EY Przedsiębiorca Roku celebruje tych, którzy z odwagą przekuwają marzenia w rzeczywistość. W najnowszej odsłonie na piedestale stanęła Małgorzata Adamkiewicz z Adamedu, a jej triumf podkreślił rosnącą rolę kobiet w przedsiębiorczości – wytrwałych, konkretnych i zmieniających reguły gry.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W piątkowy wieczór, 7 marca, zabytkowa przestrzeń eventowa na warszawskim Służewcu rozbłysła światłem reflektorów, tworząc aurę godną najwspanialszych spektakli. Na scenie 14 przedstawicieli 10 niezwykłych organizacji odebrało konkursowe statuetki 22. edycji EY Przedsiębiorca Roku. Zwyciężyła dr Małgorzata Adamkiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej i współwłaścicielka Adamed Pharma. Doświadczoną bizneswoman doceniono za „stworzenie polskiego lidera w strategicznej branży, który będąc rodzinnym biznesem, rozkwitł w globalną organizację”. Z wdziękiem przyjęła również nagrodę w kategorii Produkcja i Usługi za „codzienny wpływ na życie milionów ludzi”. Ten werdykt zdaje się nie zaskakiwać. Mowa przecież o kobiecie, która skutecznie i z klasą kieruje jednym z klejnotów polskiej biotechnologii – produkowane przez jej firmy leki niosą ulgę pacjentom i trafiają do szpitali na całym świecie, szczególnie w odległej Azji.

Laureatka skorzystała z okazji do krótkiego podsumowania zmian w gospodarce, na które wpłynęła m.in. jej działalność.

– Polska 35 lat temu i obecna to dwa zupełnie różne kraje – inny poziom rozwoju gospodarki i inny standard życia. Najbardziej imponujący był ostatni dwudziestoletni okres, gdy nasz wzrost był jednym z najszybszych wśród największych gospodarek Europy. Jestem dumna, że Adamed może być częścią tego sukcesu – stwierdziła dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz.

Przyjrzyjmy się bliżej także innym zwycięzcom i odkryjmy fenomen corocznej inicjatywy EY, która w niezwykły sposób łączy ludzi z ideami, kształtując jutro gospodarki i społeczeństwa.

Najlepsi z najlepszych

Wśród nagrodzonych błyszczeli bracia Rafał, Marcin i Tomasz Młodzcy z PhotoAiD, którzy w kategorii Nowe Technologie/Innowacyjność zdobyli laur za „podbój serc klientów na całym świecie dzięki przeniesieniu fotobudki do telefonu”. Ich spółka w latach 2023 i 2024 znalazła się w prestiżowym rankingu „FT1000” dziennika „Financial Times”, wśród najszybciej rozwijających się firm w Europie. Sekret sukcesu białostockiej firmy to mobilna aplikacja do robienia zdjęć biometrycznych. W minionym roku sięgnęło po nią 70 tys. osób w 150 krajach, dowodząc, że technologia może być zarówno użyteczna, jak i elegancka.

– Z niewielkiego start-upu produkującego fotokabiny stojące w galeriach handlowych powstał globalny biznes, który dziś wykonuje miliony zdjęć do dokumentów w ponad 150 krajach na świecie. Wykonane przez PhotoAiD zdjęcia spełniają wymogi prawne i posiadają gwarancje akceptacji, a sama usługa jest bardzo prosta, wygodna i dostępna 24/7 – mówili bracia Młodzcy.

Podobnie jak PhotoAiD rewolucjonizuje świat fotografii, Redegate definiuje na nowo reguły pozyskiwania talentów. To pierwszy i jedyny w Polsce portal marketplace integrujący pracodawców z wolnymi strzelcami, którymi są doświadczeni interim managerowie, project managerowie oraz specjaliści branżowi z najróżniejszych dziedzin. Kacper Pupin i Grzegorz Gawroński, twórcy rekrutacyjnej platformy, nazywają ją „Allegro z ekspertami od zarządzania” – i trudno odmówić im racji. Dowód? Udało im się skojarzyć wybitnego specjalistę z polską firmą, dzięki czemu zdołała uratować kontrakt wart dziesiątki milionów złotych z globalnym gigantem motoryzacji. To takie inicjatywy sprawiły, że właściciele Redegate zostali laureatami w kategorii Nowy Biznes za „odważną próbę zmiany zasad gry na rynku pracy”.

– Pora na wyzbycie się kompleksów. Wiedza i umiejętności polskich profesjonalistów znajdują uznanie zarówno w Europie Środkowej, choćby w Rumunii, jak i w USA, a nawet na odległych rynkach azjatyckich, takich jak Laos – wskazywał Grzegorz Gawroński zarządzający Redegate.

Kacper Pupin, jego wspólnik, dodał: – Często uważa się, że potrzeba dużego kapitału początkowego lub dofinansowania zewnętrznego, aby odnieść sukces. Tymczasem my pokazujemy, że wystarczy kilkadziesiąt tysięcy złotych, by podbijać międzynarodowe rynki. Od pieniędzy ważniejszy jest pomysł.

Marcowe wydarzenie tchnęło radością i dumą. W podniosłej atmosferze nie dało się jednak uciec od spraw, które właścicielom firm spędzają sen z powiek.

– Dziś chyba każdy z nas zadaje sobie pytanie: jaki kształt przyjmie nowy porządek geopolityczny? Czas polityki opartej na wartościach bezpowrotnie minął. Dziś mamy czas polityki transakcyjnej Donalda Trumpa. Świat zmienia się z dnia na dzień, a nowe wiadomości, często publikowane w mediach społecznościowych, ciągle nas zaskakują – zwróciła uwagę dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz.

W kuluarach i ze sceny padały słowa o potrzebie deregulacji i barierach, które hamują inicjatywę. Przedsiębiorcy mówili jednym głosem: te przeszkody muszą zniknąć, aby gospodarka mogła odetchnąć pełną piersią. Jest o co walczyć – sektor prywatny odpowiada za ponad 70 proc. PKB i daje pracę niemal 80 proc. aktywnych zawodowo Polaków.

– Innowacyjność i sukcesy tych ludzi dowodzą, że polskie firmy mają moc, by odmienić naszą gospodarkę – podkreślił Jacek Kędzior, partner zarządzający EY Polska, spoglądając z podziwem na finalistów i laureatów.

– Nikt z około 500 liderów zgromadzonych na gali EY nie miał w wątpliwości, że państwo powinno wspierać ten potencjał. W czasach, gdy Europa zmaga się z wyzwaniami dotyczącymi konkurencyjności i innowacyjności, promowanie tych, którzy z powodzeniem wprowadzają nowatorskie rozwiązania, jest nie tylko istotne, ale wręcz niezbędne – dodał z przekonaniem Jacek Kędzior.

Konkurencyjność krajowych firm oraz atrakcyjność ich oferty rośnie z każdą edycją konkursu, a lekceważenie problemów i potrzeb przedsiębiorców byłoby poważnym zaniedbaniem. Potwierdzają to zarówno laureaci w poszczególnych kategoriach, jak i pozostali uczestnicy, zwłaszcza finaliści. Poziom rywalizacji był niezwykle wyrównany, przez co wybór zwycięzców okazał się wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Nic dziwnego, że jury przyznało także nagrody specjalne, z których jedną – dla „przedsiębiorcy, który połączył rosnący i rentowny biznes z działalnością społeczną oraz otwartością na każdego człowieka” – otrzymał Władysław Grochowski, prezes sieci hotelowej Arche liczącej 21 obiektów i kolejnych 20 na różnych etapach realizacji. Deweloper ratuje zabytki, przekształcając je w hotele o niepowtarzalnym charakterze. Tę misję wzbogaca szlachetnym zaangażowaniem filantropijnym, oferując mieszkania i pracę tym, którym życie stawia największe wyzwania – osobom z niepełnosprawnościami, byłym więźniom, bezdomnym oraz uchodźcom. To przedsięwzięcie, w którym zysk splata się z dobrem, tworząc dzieło godne najwyższego uznania.

– Przywracamy życie zapomnianym, zrujnowanym budynkom, z piękną historią, którymi nikt nie chce się zająć. W tym procesie wyciągamy rękę do ludzi, których świat skreślił, inspirując ich do aktywności i odkrywania własnego potencjału. Niekiedy aż trudno uwierzyć, jak niezwykłe talenty artystyczne w nich drzemią – opowiadał z błyskiem w oku Władysław Grochowski.

Damska strona sukcesu

Wśród laureatów nagród specjalnych zabłysły także dwie kobiety o wyjątkowej klasie. Patrycja Strzelecka, wizjonerka i współzałożycielka CashDirector, to twórczyni fintechowej perły, która od ośmiu lat z wyrafinowaniem odmienia oblicze księgowości w Polsce, adresując swoje usługi do sektora MŚP. Jej nowatorskie podejście – od precyzyjnych rozliczeń podatkowych po subtelne zarządzanie finansami w bankowości online – zdobyło uznanie sześciu z ośmiu największych krajowych banków. CashDirector nie spoczywa na laurach: z elegancją testuje swoje rozwiązania w projektach pilotażowych w trzech krajach Europy oraz w Stanach Zjednoczonych, dowodząc, że polska myśl technologiczna może zdobywać aplauz w najbardziej innowacyjnych zakątkach globu.

– Dostrzegliśmy, że branża księgowa stoi na krawędzi rewolucji, a jej rytm wyznaczają nowe technologie, z AI na czele. Wciągnęliśmy do gry banki, które wplotły nasze rozwiązania w swoje systemy, i ponad trzy tysiące biur rachunkowych, z którymi razem odmieniamy księgowość dla mikro- i małych przedsiębiorców. To nie tylko transformacja – to nowa era, którą tworzymy z pasją – nie kryła entuzjazmu Patrycja Strzelecka.

Drugą z wyróżnionych jest Magdalena Kwiatkiewicz z YES Biżuteria, która została uhonorowana za „prowadzenie biznesu w harmonii z wartościami oraz mistrzostwo w rozwoju i zarządzaniu firmą rodzinną”. Przedsiębiorstwo założyła w 1981 r. z mężem, Michałem Kwiatkiewiczem, i bratem, Krzysztofem Madelskim – jako odpowiedź na ówczesne problemy z zaopatrzeniem: w Polsce brakowało wszystkiego, a biżuteria pozostawała odległym marzeniem. Dziś marka, rozjaśniająca ponad 200 salonów w Polsce, Czechach i na Słowacji, umiejętnie splata rzemieślniczą tradycję ze śmiałą wizją jutra. YES nie tylko wspiera młodych artystów, ale też dąży do świata wolnego od uprzedzeń, otwartego na wszystkich. Firma od zawsze tętni kobiecą energią – to właśnie kobiety stanowią 80 proc. zespołu, z pasją tworząc wyjątkowe, pełne znaczenia przedmioty, które odzwierciedlają ich osobowość. Czy nie w tym kryje się sekret nieustającego rozkwitu YES od ponad czterech dekad, podczas gdy wielu innych jubilerów traci na znaczeniu?

– Przeszliśmy przez zmianę pokoleniową, która przyniosła nowy styl zarządzania. Ale jedno pozostaje niezmienne – człowiek jest dla nas największą wartością. Niektórzy z naszych pracowników towarzyszą nam od 44 lat, od samych początków działalności. To piękny dowód ich lojalności – tłumaczyła Magdalena Kwiatkiewicz.

Małgorzata Adamkiewicz, Patrycja Strzelecka i Magdalena Kwiatkiewicz – te nazwiska rozbrzmiewają jak akordy w symfonii sukcesu. Triumf kobiet w biznesie, ukoronowany podczas konkursu EY Przedsiębiorca Roku 2024, nie jest dziełem przypadku. Według GUS ponad 30 proc. przedsiębiorstw prowadzą kobiety – to rosnąca fala, która przekształca gospodarkę. Gala EY niczym lustro odbiła tę prawdę, ukazując, że kobieca intuicja, niezłomna wytrwałość i dalekowzroczna wizja stają się fundamentami nowoczesnego świata biznesu.

Co teraz? Na horyzoncie majaczy Monte Carlo. Za kilka miesięcy Małgorzata Adamkiewicz stanie do walki w EY World Entrepreneur Of The Year 2024, mierząc się z przedsiębiorcami z prawie 60 krajów. Laureaci poprzednich polskich edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku – w tym takie tuzy jak Rafał Brzoska, Przemysław Gacek czy Krzysztof Pawiński – nigdy nie sięgnęli po ten laur. Czy kobieca ręka Adamedu przełamie tę passę?

Międzynarodowe święto biznesu

EY World Entrepreneur Of The Year to prestiżowy, międzynarodowy konkurs organizowany przez firmę EY, który ma na celu uhonorowanie najbardziej inspirujących i wybitnych przedsiębiorców z całego świata. Narodził się w 1986 r. w Stanach Zjednoczonych. Z biegiem lat rozszerzył swój zasięg na cały świat. Od 2001 r. odbywa się jego globalna edycja, uznawana za jedno z kluczowych wydarzeń biznesowych. Jest organizowany w ponad 60 krajach, obejmując etapy regionalne i krajowe, zanim najlepsi z najlepszych zmierzą się w międzynarodowym finale. W 2025 r. spotykają się w Monako, gdzie od 3 do 6 czerwca będą walczyć o tytuł EY World Entrepreneur Of The Year. Kulminacyjnym punktem, poprzedzonym warsztatami i sesjami networkingowymi, jest gala finałowa, podczas której jeden z finalistów zostaje ogłoszony światowym liderem przedsiębiorczości.