Minister sportu Adam Giersz, przedstawiając w czwartek główne tezy liczącego ponad 400 stron sprawozdania, przypomniał, że dziś przygotowania są już na zupełnie innym etapie, ale omawiany w dokumencie okres był w wielu aspektach kluczowy dla powodzenia całego projektu. Właściciel turnieju - UEFA (Europejska Unia Federacji Piłkarskich) już w maju 2009 potwierdził pozytywne opinie o polskich przygotowaniach, wydając ostateczną decyzję o lokalizacji meczów w czterech miastach Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.
Po tej decyzji UEFA zmienił się oczywiście system priorytetów - zauważył
Giersz - bowiem inwestycje planowane w Krakowie i Chorzowie przestały mieć
kluczowe znaczenie w przygotowaniach. Na tej postawie dokonano gradacji ważności
wszystkich inwestycji, uznając 45 z nich za kluczowe, a 37 za ważne. W gronie
kluczowych projektów znalazły się oczywiście stadiony, połączenia drogowe i
kolejowe pomiędzy miastami-gospodarzami, a także modernizacja i rozbudowa
lotnisk.
Także w 2009 roku roku znowelizowana został ustawa o bezpieczeństwie
imprez masowych, której zapisy znacząco wpłyną na stan bezpieczeństwa podczas
Euro 2012. "Zerwaliśmy z anonimowością tłumu, wprowadziliśmy obowiązek
identyfikacji kibiców, wprowadziliśmy tak zwany zakaz stadionowy i klubowy" -
wyliczał minister sportu.
Adam Giersz przyznał, że do rozpoczęcia mistrzostw nie uda się zakończyć
wszystkich planowanych budów autostrad i dróg ekspresowych, a także połączeń
kolejowych. "Główny szkielet transportowy - krzyż autostradowy łączący zachodnią
granicę Polski i Gdańsk z Warszawą będzie gotowy na mistrzostwa" - zapewnił.
Sejm zapoznał się z opinią Komisji Sportu, Kultury Fizycznej i Turystki,
która już w lipcu ubiegłego roku oceniła pozytywnie sprawozdania Ministra Sportu
i wysłuchał wystąpień przedstawicieli klubów parlamentarnych.
Posłowie Jacek Falfus (PiS) i Tomasz Garbowski (SLD) przypomnieli, że
wbrew optymistycznemu tonowi sprawozdania szereg zastrzeżeń co do realizacji
przygotowań zgłosiła Najwyższa Izba Kontroli w raporcie pokontrolnym z lipca
2010 roku. NIK zwróciła wówczas uwagę między innymi na opóźnienia w realizacji
inwestycji drogowych, a także zarzuciła niegospodarność i nie wywiązywanie się z
zadań powołanej przez Ministra Sportu spółce celowej PL.2012.
Poseł Garbowski za "skandal" uznał fakt, iż parlament dopiero dziś
zajmuje się sprawozdaniem, rozpatrywanym przez sejmową komisję w lipcu ubiegłego
roku i powrócił do podnoszonej przed ponad rokiem kwestii wysokich premii
przyznanych członkom zarządu spółki PL.2012. Przypomniał, że kierownictwo spółki
otrzymało po 110 tysięcy złotych nagród za 2008 rok, które do dziś, mimo decyzji
właściciela spółki, nie zostały w pełni zwrócone. Zaapelował również ponownie o
upublicznienie wysokości menażerskich kontraktów członków zarządu PL.2012.
Czy projekt Euro 2012 stał się rzeczywiście bodźcem do skoku
cywilizacyjnego, modernizacji i unowocześnienia kraju, poprawy jakości życia
Polaków. Czy po jego zakończeniu będziemy sobie mogli powiedzieć, że zmieniliśmy
Polskę? - pytała ministra sportu posłanka Elżbieta Jakubiak (PJN). Zdaniem byłej
szefowej tego resortu taka wizja oddala się, bowiem choć otrzymaliśmy prawo
organizacji mistrzostw w najlepszym momencie, dysponując ogromnymi kwotami z
funduszy unijnych, szansa nie została wykorzystana, a po Euro pozostaną tylko
stadiony. Elżbieta Jakubiak przypomniała także, że Stadion Narodowy w Warszawie
miał być wizytówką stolicy i nowym centrum Pragi, ale projekty dotyczące
zagospodarowania jego otoczenia zostały zarzucone.
Inwestycje związane z Euro 2012 spowodowują w najbliższych dwudziestu
latach wzrost produktu krajowego brutto o około dwóch procent, co przełoży się
na kwotę około 28 miliardów złotych - ripostował minister sportu. Podkreślił
także, że choć nie wszystkie planowane inwestycje zostaną dokończone do czerwca
2012 roku, projekty związane z Euro 2012 przyspieszą budowę autostrad, dróg
ekspresowych i modernizację połączeń kolejowych o co najmniej trzy lata.
Odnosząc się do wielomiesięcznego opóźnienia w rozpatrywaniu sprawozdania
z przygotowań minister sportu poinformował, że resort wywiązał się ze swych
ustawowych obowiązków składając opracowanie za okres marzec 2009 - luty 2010 w
marcu 2010 roku. "W dniu wczorajszym, 30 marca, przekazaliśmy już sprawozdanie z
przebiegu przygotowań do Euro 2012 w okresie od marca ubiegłego roku do lutego
2011" - dodał.
Adam Giersz wyjaśnił też, że przygotowane są plany zagospodarowania dwóch
działek sąsiadujących ze Stadionem Narodowym. Na jednej z nich ma się znaleźć
zaplecze hotelowo-usługowe dla powstającego centrum kongresowego, na drugiej
przewidziana jest zabudowa komercyjna. Stając w obronie spółki PL.2012
poinformował posłów, że jej budżet na 2010 rok został zmiejszony o 40 procent w
porównaniu z rokiem poprzednim, a opracowany i prowadzony przez nią system
zarządzania projektowego oraz tzw. Masterplan są wysoko oceniane przez UEFA i
stawiane za wzór dla innych organizatorów dużych imprez.