Głowna stopa benchmarkowa utrzymana została na poziomie 24 proc., co jest wartością zgodną z oczekiwaniami większości ekonomistów.
Po raz ostatni bank centralny podwyższył cenę pieniądza we wrześniu 2018 r. podnosząc główną stope o 625 punktów bazowych.
Jest za wcześnie by oczekiwań, że bank centralny złagodzi swoje nastawienie i obniży stawki – ocenia Piotr Matys, strateg oddziału Rabobank w Londynie. Dodaje, że obserwowana od końca marca pewna stabilizacja lokalnej waluty ma nadal niepewny charakter.
Dodatkowo kwestię ewentualnej obniżki komplikuje wysoka inflacja, która ponad trzykrotnie przewyższa zakładany prze bank centralny cel na poziomie 5 proc.