Andris Piebalgs, komisarz UE ds. energetyki, podjął kroki przeciwko 10 państwom, które zbyt wolno liberalizują rynki. Nie ma w tej grupie Polski. Stosowne formalne ponaglenie, które jest ostatnim krokiem przed skierowaniem sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, otrzymały Belgia, Estonia, Niemcy, Grecja, Irlandia, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Hiszpania i Szwecja.
Siedmiu z wymienionych państw zarzuca się nieotworzenie rynku energii elektrycznej, dziewięciu — niedostateczne otwarcie rynku gazu.