Po kilkunastu minutach od dzwonka S&P500 i Dow Jones tracą po 0,3 proc., a Nasdaq utrzymuje się na 0,2 proc. minusie, po tym jak od czwartku indeks nieprzerwanie znajduje się powyżej nigdy dotąd nieosiągniętej granicy 1700 punktów. Hossa wyniosła wskaźnik cena/zysk dla spółek z indeksu S&P500 do 15,5, podczas gdy w ciągu ostatnich pięciu lat przeciętnie wynosił on 13,9.
- Kiedy rynek pójdzie w górę tak mocno w tak krótkim czasie, zawsze pojawia się obawa o wyśrubowane wyceny. Ale jeżeli spojrzy się na prognozy zysków w USA, to są one zbieżne z dynamiką wzrostu gospodarczego, a tego nie można powiedzieć o spółkach europejskich – komentował Andrew Popper, globalny strateg firmy inwestycyjnej Beauclerc Advisory Services.
Jak zaznaczył specjalista, Beauclerc właśnie zaczyna przenosić kapitał do najwyższej jakości spółek cyklicznych. Ponad 1 proc. traci producent półprzewodników używanych w telefonach komórkowych Qualcomm. Biuro Piper Jaffray obcięło zalecenie dla jego papierów do neutralnego, wskazując na słabszy popyt na produkty firmy.
Wall Street odpoczywa po fali zwyżek
opublikowano: 2013-08-05 15:57
Inwestorzy z giełdy nowojorskiej rozpoczęli handel od lekkiej korekty ubiegłotygodniowych zwyżek.