Warranty na KGHM w cenie
W zeszłym tygodniu rozpoczął się obrót trzecią serią warrantów wystawianych na akcje KGHM-u i pierwszą serią warrantów na TP SA. W przeciwieństwie do poprzednich ofert pierwotnych, tym razem trzeciego dnia sprzedaży Beskidzki Dom Maklerski w jednej transakcji sprzedał 8 tys. warrantów typu call na KGHM, czyli prawie całą serię. Inwestor, prawdopodobnie jakiś fundusz, liczy, że do końca maja cena akcji KGHM-u przekroczy 17 zł. Gdyby cena doszła do 20 zł, nabywca warrantów zarobiłby 100 proc. W przypadku gdy cena spadłaby poniżej 14 zł, czyli ceny rozliczeniowej warrantów, inwestor straci wszystko.
Dużo mniejszym zainteresowaniem w ofercie pierwotnej cieszyły się natomiast warranty na TP SA. W ciągu tygodnia BDM sprzedał 790 warrantów typu call i 58 typu put.
NA RYNKU akcji działo się niewiele. Jak zwykle obrót zdominowany był przez akcje Szeptela, których kurs wzrósł nawet do 14,40 zł. Zwyżkę tę wywołała zapewne wiadomość o planowanym splicie akcji. Zdaniem Wojciecha Wrzoła, maklera BDM, mogą potwierdzić się również pogłoski o ewentualnym zainteresowaniu jakiegoś inwestora branżowego akcjami spółki. Analitycy oceniają Szeptela, jako firmę przeinwestowaną, nie mającą gotówki na dalsze inwestycje, którą w ciągu roku lub dwóch powinien wesprzeć poważny inwestor branżowy.
W ŚRODĘ zawarto transakcje na akcjach Bolesławca po rekordowej cenie 22 zł. Wielomiesięczne nie słabnące zainteresowanie tymi akcjami może świadczyć o tym, że spółka jest przejmowana. Kilku inwestorów prawdopodobnie skupiło już większość akcji pracowniczych. Nie są wystawiane oferty kupna, natomiast transakcje zawierane są w odpowiedzi na oferty sprzedaży.
NEGATYWNYM bohaterem na rynku CTO, były papiery Fasingu, które po ujawnieniu informacji na temat spodziewanej straty grupy (11 mln zł) zanotowały najniższy w historii kurs na poziomie 2,10 zł.
Anna Garwolińska