Zarząd Huty Stalowa Wola zwolni 590 pracowników. Musi. Bez cięć spółka nie uzyskałaby pomocy Agencji Restrukturyzacji Przemysłu.
Zarząd Huty Stalowa Wola (HSW) zgłosił do powiatowego urzędu pracy chęć zwolnienia 590 pracowników. Obecnie huta zatrudnia 2580 osób. Pracownicy mają stracić pracę w drugim kwartale. To już drugie zwolnienia grupowe w tym roku. W styczniu rozpoczęła się likwidacja 84 stanowisk określanych jako wysokopłatne. Do tej grupy zaliczono dyrektorów, ich zastępców, szefów biur i głównych specjalistów. W 2003 r. pracę straciło około 500 osób.
— Teraz zwolnienia obejmą głównie pracowników nie związanych bezpośrednio z produkcją, ale także 127 ślusarzy — mówi Zbigniew Nita, rzecznik HSW.
Jego zdaniem, zwolnienia są konieczne, bo huta musi zaoszczędzić 20 mln zł, by uzyskać 35 mln zł pomocy Agencji Restrukturyzacji Przemysłu (ARP).
— ARP wymaga od nas planu restrukturyzacyjnego, który uwzględni zbilansowanie wyniku finansowego na koniec 2004 r. — dodaje Zbigniew Nita.
Na kolejne zwolnienia nie chce zgodzić się Solidarność zrzeszająca 918 pracowników. Zażądała zwolnienia Jana Kiszki, prezesa HSW, i wycofania się ze zwolnień grupowych. Na odpowiedź zarządu związkowcy czekają do piątku.