Od początku 2015 r. mieszkańcy wielkopolskiej gminy nie będą płacili podatku od nieruchomości za budynki mieszkalne. Ten ruch ma przyciągnąć do Wrześni nowych mieszkańców-podatników. Rada Miasta podjęła stosowną decyzję. Według burmistrza Tomasza Kałużnego, w sumie mieszkańcy zaoszczędzą ok. 600 tys. zł rocznie.
Władze podkreślają, że finansowe udogodnienie dla mieszkańców to m.in. efekt pojawienia się w gminie nowych inwestorów - na czele z koncernem Volkswagen. Firma ogłosiła, że we Wrześni zbuduje fabrykę, w której powstawać będzie nowa generacja samochodu użytkowego volkswagen crafter. Inwestycje przekroczą ponad 800 mln EUR.
- Nowi inwestorzy to kolejne wpływy podatkowe do budżetu gminy z tytułu podatku od działalności gospodarczej. Chcemy pracować nad tym, aby gmina była atrakcyjnym miejscem nie tylko dla inwestorów, ale również atrakcyjnym miejscem do zamieszkania, do zakupu mieszkania czy zbudowania domu. Ci, którzy tu zamieszkają, a nie tylko przyjadą do pracy, będą rozliczać swoje dochody w naszym urzędzie skarbowym, co spowoduje, że wpływy z PIT wrócą do Wrześni, do naszego budżetu - mówi burmistrz.
Tomasz Kałużny zapewnił, że ulgi dla mieszkańców nie należy wiązać z nadchodzącymi wyborami samorządowymi.
- Jestem burmistrzem od dwunastu lat i od tego czasu staramy się nie podnosić stawek podatków. Tak więc nie jest to we Wrześni coś nowego - podkreślił.
Rada Miejska przyjęła również uchwałę w sprawie zwolnień z podatku od nieruchomości udzielanych przedsiębiorcom, którzy rozpoczynają inwestowanie w gminie i tworzą miejsca pracy. Ulga udzielana w ramach pomocy de minimis przysługuje od roku do 5 lat - w zależności od liczby utworzonych miejsc pracy.