Jacek Rutkowski. Prezes zarządu Amiki Wronki podpisał umowę, w myśl której jego firma przejmie zadłużony, ale zasłużony klub piłkarski Lech Poznań. Utrzyma barwy, miejsce rozgrywania spotkań (najbardziej „gorący” stadion w Polsce) i zyska sympatię tysięcy mieszkańców Wielkopolski. Aż dziw bierze, że tej ogromnej okazji zyskania dozgonnej wdzięczności mieszkańców Poznania nie wykorzystał Jan Kulczyk. Tradycyjna poznańska oszczędność? A Rutkowski? Może „element napływowy”...
Marek Sadowski. W tym przypadku sprawiedliwość była wyjątkowo nierychliwa. W ponad 10 lat od spowodowania wypadku, w którym ciężko poszkodowana została mieszkanka Bialobrzegów, sąd skazał byłego ministra sprawiedliwości na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ponadto zasądził od oskarżonego 100 tys. złotych zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej — za uszczerbek na zdrowiu.