Wektory

jaz
opublikowano: 2006-03-08 00:00

Paweł Poncyljusz. Awans posła PiS na wiceministra gospodarki (już piątego) trudno potraktować inaczej, jak strzałką w górę — chociaż mamy uczucia ambiwalentne. Ta nominacja potwierdza, że ławka kadrowa Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo krótka, ba, że po rezerwy trzeba sięgać do szatni. Ale dostrzegamy i element pluralistyczny — otóż korzenie druha Poncyljusza sięgają ZHP, co przeczy tezie, jakoby monopol na budowanie harcerskiego zaplecza rządu miał „jedyny prawdziwy” ZHR.

Marek Jurek. Marszałek Sejmu wyraził żal za grzechy — czyli za doradzenie prezydentowi, aby nie skracał kadencji parlamentu (a tym samym nie zwalniał marszałka z pracy). Ale wektorem w dół zostaje „nagrodzony” za przebicie Jarosława Kaczyńskiego w atakowaniu mediów. Jurek ogłosił, iż dziennikarze, którzy śmią napisać dobrze o rządzie, nazywani są „reżimowymi” i dotyka ich środowiskowy ostracyzm. Cóż, PiS-owski syndrom oblężonej twierdzy rozprzestrzenia się szybciej od ptasiej grypy...