5
W GÓRĘ Paweł Olechnowicz
Tym wektorem doceniamy nie jakieś osiągnięcia biznesowe prezesa Lotosu, lecz jego utrzymywanie się na stanowisku. W realiach IV Rzeczypospolitej okoliczność, że zwierzyna przetrwała polowanie — a nawet wyszła z niego odgryzając się — po odtrąbieniu planowego odstrzału naprawdę zasługuje na uznanie. Niezależnie od powodów spudłowania przez myśliwych.
W DÓŁ Piotr Kownacki
Skoro wektorem w górę nagrodziliśmy zreczną zwierzynę, to logiczne jest przyznanie strzałki w dół fatalnie pudłującemu myśliwemu. Pewny swego prezes Kownacki zanadto uwierzył we własne polityczne umocowanie i nie przewidział kontrataku — również politycznego — drugiej strony. No cóż, Orlen już był w lotosowym ogródku, już witał się z gdańską gąską…