WGI: kolejna udana sesja polskiej waluty

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-09-21 16:51

Dzisiejsza sesja przyniosła dalszy wzrost notowań naszej waluty. Kurs dolara do złotego poruszał się w przedziale 4,1305 – 4,1680. Kurs euro do złotego ulegał wahaniom w zakresie 3,8055 – 3,8485. Odchylenie złotówki od parytetu spadło w okolice minus 7,7 proc., z 6,2 proc. w dniu wczorajszym.

Ogólne załamanie światowych rynków finansowych, a w szczególności amerykańskiego, spowodowało silny wzrost zainteresowania inwestorów zagranicznych gospodarkami wschodzącymi, w tym głównie tymi, które już niedługo mogą zostać członkami Unii Europejskiej. Pamiętając, że w naszym kraju poziom realnych stóp procentowych, mimo tegorocznych obniżek, jest w dalszym ciągu bardzo wysoki, inwestycje w polskie papiery skarbowe są bardzo dochodowe i niezbyt ryzykowne.

W momencie sporządzania tego komentarza tj. o godz. 15.30 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,1680 złotego, a za jedno euro 3,8262 złotego.

Naszym zdaniem notowania złotego powinny ulec stabilizacji przy obecnych poziomach. Ciągłe zwiększanie się i tak już dużego zainteresowania inwestorów zagranicznych polskim rynkiem oraz reakcja na propozycje koalicji SLD-UP mogą umacniać złotego. Z drugiej strony wzmacnianie naszej waluty mogą hamować trzy czynniki. Pierwszym z nich jest niekontrolowany tzn. nie skierowany przeciw konkretnym celom, atak sił amerykańskich, co może doprowadzić w rezultacie do szerszego konfliktu zbrojnego. Po drugie, spadki kursów mogą zostać wykorzystane przez importerów do zakupów dewiz. Po trzecie, po decyzjach Rady Ministrów oraz Nafty Polskiej nieco zmniejszyły się również nadzieje na możliwe przepływy prywatyzacyjne.

W ciągu dzisiejszej sesji Bank of Japan jen ponownie zyskiwał na wartości względem amerykańskiego dolara. Po spadku z ok. 117,40 w okolice 116,00 – 116,10 przed południem, po raz trzeci w tym tygodniu na rynku interweniował Bank of Japan w celu powstrzymania dalszego spadku kursu USD/JPY. Notowania jena początkowy spadły do 116,60, a następnie ponownie zaczęły wzrastać w związku z narastającymi obawami o stan amerykańskiej gospodarki. O godz. 15.30 za jednego dolara trzeba było zapłacić 116,50 jena.

Naszym zdaniem, notowania japońskiej waluty powinny ustabilizować się powyżej poziomu 116,00. Uważamy jednak, że w następnym tygodniu możliwe jest ponowne testowanie tego poziomu.

W trackie dzisiejszej sesji euro pozostawało w dolnych granicach przedziału 0,9160 – 0,9275. Publikacja danych o spadku indeksu Ifo w Niemczech, który obrazuje nastroje wśród przedsiębiorców w sierpniu, do 89,5 pkt. z 89,8 pkt. w lipcu., pozostała bez większego wpływu na rynek. Wszystkie indeksy europejskie zniżkowały w bardzo dużym stopniu, a inwestorzy oczekiwali na otwarcie giełd w USA. Początek sesji na Wall Street zaowocował bardzo silnymi spadkami indeksów, a wspólna waluta wbrew oczekiwaniom zamiast umocnić się, zaczęła spadać.

Dalsza sytuacja na międzynarodowym rynku eurodolara pozostanie uzależniona od wydarzeń na rynkach giełdowych, a w szczególności na Wall Street oraz od czynników politycznych. Kurs EUR/USD może w dalszym ciągu pozostawać w przedziale 0,9180 – 0,9330. Tym niemniej istnieje realna możliwość technicznej korekty nawet w okolice 0,9080.

Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski