WGI: złoty pozostaje mocny

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-04-18 17:48

Rynek krajowy

Przebieg sesji na krajowym rynku walutowym zdominowały wydarzenia z rynku eurodolara. Kurs USD/PLN spadł w ciągu dnia nieco poniżej 4,04, a kurs EUR/PLN utrzymywał się w okolicach 3,5950. Odchylenie pozostawało podczas czwartkowej sesji na poziomie –11,80 proc. Początek sesji przyniósł spadek kursu dolara w ślad za wzrostem notowań euro na rynku międzynarodowym. Po południu, kiedy notowania euro do dolara cofnęły się w okolice 0,8880, kurs USD/PLN pozostał już poniżej 4,04, co spowodowało spadek notowań euro do złotego w okolice 3,5850. Odchylenie sięgnęło –12,00 procent. Później na rynku działo się już niewiele, a inwestorzy czekali na dane o produkcji przemysłowej oraz o cenach produkcji za marzec.

O godzinie 16:00 GUS podał, że produkcja przemysłowa rok do roku spadła o –3,20 proc., wobec oczekiwań na poziomie –2,30 proc. Ceny produkcji wzrosły o 0,40 proc. rok do roku, wobec oczekiwań na poziomie 0,20 proc.

O 16.05 za jednego dolara płacono 4,0335 złotego, a za jedno euro 3,5900.

Kluczowa dla dalszego rozwoju sytuacji jest decyzja RPP o ewentualnej obniżce stóp procentowych. Jeżeli nie nastąpi ona pod koniec kwietnia, to w maju złoty pobije kolejne rekordy. W dalszym ciągu zalecamy wykorzystać spadek zmienności do kupna opcji.

Rynek jena

Kurs dolara do jena spadł w nocy z poziomu 130,90 w okolice 130,30. Dolar straciła na wartości pomimo werbalnych interwencji ze strony japońskich urzędników, którzy starali się przyjść mu z pomocą. Hurohiko Kuroda powiedział, że nie ma fundamentalnych przyczyn dla wzmocnienia jena do dolara. Jako powód podał silniejsze tempo ożywienia gospodarczego w USA niż w Japonii. Pomimo ponowienia interwencji werbalnych rynek nie oczekuje na razie fizycznej interwencji Bank of Japan.

Notowania dolara do jena mogą jeszcze spadać gdyż waluta amerykańska traci na wszystkich frontach. Jen powinien pozostać jednak słaby. Warto więc rozważyć otwarcie długiej pozycji EUR/JPY. Na krosie USD/JPY pomimo dolarowej defensywy zalecamy kupno dolarów w okolicy 130, gdyż tego poziomu może bronić BoJ.

Rynek euro

Notowania euro do dolara jeszcze w środę wieczorem znalazły się powyżej dwustudniowej średniej kroczącej, znajdującej się na poziomie 0,8893. Przez kilka godzin cena euro utrzymywała się na poziomie 0,8910, czyli na najwyższym od trzech miesięcy. Wzrost kursu EUR/USD to przede wszystkim efekt słabnącego zainteresowania dolarem ze strony inwestorów kapitałowych. Popyt na amerykańskie papiery wartościowe słabnie. Inwestorzy coraz chętniej inwestują w rynki inne niż amerykański. Nie znaczy to jednak, że notowania euro do dolara będą dalej rosły w takim tempie jak ostatnio. Czwartkowa sesja przyniosła stabilizację kursu w okolicy 0,8900. Do południa kurs euro do dolara pozostawał w przedziale 0,8880 – 0,8910.

O godzinie 16:05 za jedno euro płacono 0,8914 dolara.

W krótkim terminie należy oczekiwać raczej spadku notowań euro do dolara nawet w okolice 0,8860.

Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski