"W przypadku LOT-u, wobec zmiany nadzorującego ministra, wyraziłem wobec rady nadzorczej oczekiwanie powstrzymania się w tym przejściowym okresie od podejmowania ważnych decyzji, w tym decyzji kadrowych" - napisał Bartmiński.
Jak dodał, został jednak poinformowany, że decyzja niezależnego organu spółki została podjęta w oparciu o analizę informacji uzyskanych przez Komitet Audytu i złożony do MAP raport.
Odchodzę z @MAPGOVPL. W koalicji zawsze trudniej, chociaż umawialiśmy się na odpartyjnienie państwa. Dziękuję @szymon_holownia za zaufanie, gramy dalej! 😊@donaldtusk dziękuję za możliwość współpracy, nasza #Koalicja15Pazdziernika jedzie dalej! pic.twitter.com/c0RYaznwbq
— Jacek Bartmiński (@JBartminski) November 29, 2024
Bartmiński zaznaczył, że znając treść tego raportu rozumie uzasadnienie decyzji rady, uważa jednak, że została podjęta "w niewłaściwym czasie".
We wtorek rada nadzorcza PLL LOT odwołała prezesa Michała Fijoła. W środę nadzór nad PLL LOT przeszedł z ministerstwa aktywów do ministerstwa infrastruktury.
W środę, na mocy odpowiedniego rozporządzenia nadzór właścicielski nad Polską Grupą Lotniczą oraz PLL LOT został przeniesiony z Ministerstwa Aktywów Państwowych do Ministerstwa Infrastruktury. Tego samego dnia minister aktywów Jakub Jaworowski ocenił, że sprawa odwołania prezesa Fijoła jest bulwersująca i zadeklarował, że będzie współpracował z ministrem infrastruktury w celu jej wyjaśnienia.
W czwartek minister infrastruktury Dariusz Klimczak oświadczył, że prawnicy przeanalizują, czy doszło do skutecznego odwołania prezesa LOT-u.
"Formuła udziału przedstawiciela Polski 2050 w kierowaniu MAP wyczerpała się. Wyłączenie się przez Polskę 2050 z nadzorowania państwowych spółek, wobec braku zgody na ich odpartyjnienie, nie oznacza końca koalicji. Polska 2050 nadal będzie dążyć do pełnej realizacji umowy koalicyjnej z 15 października 2023 r." - powiedział Bartmiński dziennikarzom w piątek po południu.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa.
