Położone w województwie łódzkim małe miasteczko słynie z gorących źródeł. Walory Uniejowa znakomicie wykorzystują przedstawiciele spółki PGK Termy Uniejów. Jej prezes, Marcin Pamfil, podkreśla, że firma świadczy usługi związane zarówno z gospodarką komunalną gminy Uniejów, jak również rekreacyjne.
— Do 2008 r. była tylko spółką gminną. Zajmowała się dostarczaniem wody mieszkańcom Uniejowa, odprowadzaniem ścieków, utrzymaniem czystości w mieście, a także obsługą promów na Warcie. Ma pod swoim zarządem również drogi gminne — opowiada Marcin Pamfil.
W 2008 r. przedstawiciele spółki oddali do użytku część obiektu basenowego, restaurację i kasztel rycerski, który obecnie słynie z atrakcji turystycznych, takich jak odbywające się co roku wielki turniej rycerski i jarmark średniowieczny.
— Najważniejszą działalnością PGK Termy Uniejów są usługi rekreacyjne, w tym basenowe, związane z odnową biologiczną, saunami i masażami, a także gastronomiczne. Inne atrakcje to m.in. kręgielnia, park linowy, zamek, dom pracy twórczej i zagroda młynarska. Edukujemy dzieci, pokazując, jak dawniej wyglądało życie w gospodarstwie rolnym. Zarządzamy obiektami noclegowymi, a także produkujemy i dostarczamy wodę mieszkańcom gminy — wylicza Marcin Pamfil.
Kapitał prywatny
Jeszcze przed pandemią przedstawiciele spółki wybudowali aparthotel. Tworzą go połączone ze sobą dwa budynki pięciokondygnacyjne, które mogą pomieścić 344 gości. Kolejna inwestycja spółki to czterogwiazdkowy hotel liczący 172 pokoje z bazą konferencyjną, gastronomiczną i basenem.
— Na ten cel pozyskaliśmy pieniądze od inwestorów prywatnych. W sumie 61 mln zł — podkreśla Marcin Pamfil.
Przedsiębiorstwo jest w 100 proc. spółką samorządową.
— Nieruchomości, na których prowadzimy działalność biznesową, są częściowo własnością spółki, a częściowo gminy, od której tylko je dzierżawimy. Tak jest w przypadku kompleksu termalno-basenowego. Najstarsza jego część należy już do spółki, natomiast reszta do gminy. Podobnie wygląda sytuacja z zamkiem i domem pracy twórczej. Zatrudniamy ok. 150 osób na umowę o pracę i kilkadziesiąt osób na umowę zlecenie. Liczba tych ostatnich rośnie w czasie ferii zimowych i wakacji. W skali roku spółka osiąga przychody netto na poziomie 40 mln zł. Zdecydowana większość przychodów, bo nawet 80 proc. z nich, pochodzi z realizacji usług rekreacyjnych — wyjaśnia Marcin Pamfil.
Przyznaje, że inflacja i wzrost kosztów energii zakłócają proporcje pomiędzy osiąganymi przez spółkę przychodami a wygórowanymi kosztami, jakie musi ponosić.
Przedstawiciele PGK Termy Uniejów chętnie korzystają z funduszy unijnych. Pozyskali m.in. dotację w wysokości ok. 3 mln zł na projekt związany z gospodarką wodno-kanalizacyjną.
— Z pomocą grantu zmodernizowaliśmy oczyszczalnię ścieków w Spycimierzu na terenie gminy Uniejów. Wybudowaliśmy też część kanalizacji. Z pieniędzy unijnych powstał również park linowy. Ponadto zdobyliśmy dotacje na szkolenia dla pracowników — zaznacza Marcin Pamfil.
Duch przedsiębiorczości
Marcin Wegner, inspektor od funduszy unijnych w Urzędzie Miasta Uniejów, przyznaje, że wspomniane inwestycje wpłynęły pozytywnie na życie mieszkańców gminy, a także na rozwój całego województwa łódzkiego.
— Dzięki nim w społeczeństwie obudził się duch przedsiębiorczości. Mieszkańcy gminy widząc, jak wielu turystów korzysta z lokalnych atrakcji, nie mieli złudzeń, że są one dobrym pomysłem na własny biznes. Zaczęli otwierać restauracje i miejsca noclegowe o różnym standardzie, od hoteli trzygwiazdkowych po gospodarstwa agroturystyczne. Do budżetu gminy zaczęło spływać coraz więcej pieniędzy. Mogliśmy myśleć o kolejnych inwestycjach, nie tylko turystyczno-rekreacyjnych, lecz również związanych z poprawą gospodarki wodno-ściekowej, w tym budową sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, a także drogowej czy o powstaniu nowego przedszkola — podkreśla Marcin Wegner.
Oferta turystyczno-rekreacyjna gminy Uniejów ciągle się poszerza. Od 2012 r. ma ona status uzdrowiska.
— Jako jedyna w Polsce bazuje na wodach termalnych. Tężnia solankowa wraz z pijalnią wody termalnej na pewno będzie przyciągać turystów. Wybiegamy w przyszłość - chcemy tworzyć miejsca aktywnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Z pomocą funduszy unijnych zbudowaliśmy markę Termy Uniejów. Bez nich nie powstałoby tak wiele inwestycji w tak krótkim czasie — podkreśla Marcin Wegner.
