Więcej mleka trafi do Unii
Do pięciu polskich spółdzielni mleczarskich, które wysyłają swoje produkty na rynek Unii Europejskiej, 24 grudnia dołączy kolejnych osiem. Taka informacja dotarła z Brukseli do Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Większość z nich będzie wysyłać mleko w proszku i masło.
Zakład Przetwórstwa Mleka Mlecz z Wolsztyna, OSM Kwidzyn z Kwidzyna, SM Gostyń z Gostynia, Hochland Polska z Kaźmierza Wielkopolskiego, Proszkownia Mleka w Piotrkowie Kujawskim, Spółdzielnia Dostawców Mleka w Wieluniu, OSM Radomsko z Radomska i Bel-Polska z Chorzeli, to przedsiębiorstwa, które 24 grudnia otrzymają pozwolenie na eksport przetworów mlecznych na rynki Unii Europejskiej. O wejście na rynek unijny ubiegało się dziesięć zakładów. Nie wiadomo jednak, które odpadły.
Większość wybrańców nastawia się na eksport mleka w proszku i masła. Podstawowym wymogiem unijnym jest wytwarzanie produktów z mleka klasy ekstra.
— Dzisiaj moglibyśmy wysyłać do UE około 30 proc. własnej produkcji. Wielu rolników stara się jednak o uzyskanie certyfikatów jakościowych i z pewnością w niedługim czasie będziemy wytwarzać więcej produktów akceptowanych przez rynek unijny — twierdzi Maria Augustyniak, wiceprezes OSM Radomsko.
W kraju działa około 260 przedsiębiorstw mleczarskich, z czego po wejściu do Unii, zdaniem przedstawicieli branży, utrzyma się zaledwie 20 dużych zakładów.
Spółki czekające na zezwolenia dążą do wchłonięcia mniejszych firm, którym i tak zagraża likwidacja. Spółdzielnia Dostawców Mleka w Wieluniu prowadzi rozmowy z ośmioma sąsiednimi przedsiębiorstwami.
— Chcemy zwiększyć udział w rynku i wzmocnić swoją pozycję. Tylko w taki sposób będziemy mogli konkurować z zachodnimi zakładami branżowymi po wejściu w struktury unijne — przekonuje Janusz Pawliczak, prezes Spółdzielni Dostawców Mleka w Wieluniu.
Wcześniej uprawnienia do eksportu na obszar UE zdobyło pięć firm: Kurpianka z Kolna, Lactopol z Suwałk, Mlekovita z Wysokiego Mazowieckiego, Spomlek z Radzynia Podlaskiego i Lacpol z Murowanej Gośliny.