"Start polityki podnoszenia ceny pieniądza w przyszłym roku, uzależniony będzie od tego jaki postęp zrobiliśmy w obszarze zatrudnienia, a także, od tego jaką perspektywę inflacji przyjmiemy w najbliższych kilku latach" – ocenia John Williams, szef Banku Rezerwy Federalnej z San Francisco. W przyszłym roku uzyska on prawo głosu w Komitecie Otwartego Rynku (FOMC) odpowiedzialnym za prowadzenie polityki stóp procentowych.

"Należy pamiętać , że polityka pieniężna musi trwać rok lub dwa, aby przyniosła odpowiednie rezultaty" – dodaje oficjel z Fed.
Tymczasem w środę Fed uspokajał, że będzie "cierpliwy" w podnoszeniu stóp w przyszłym roku.
Williams jest zazwyczaj postrzegany jako centrysta, którego poglądy są zgodne z poglądami Janet Yellen, szefowej Rezerwy Fedralnej.