Do linii czarterowych i LOT-u, które operują z lotniska w Radomiu, od 13 grudnia dołączy Wizz Air, wywodząca się z Węgier niskokosztowa linia notowana na londyńskiej giełdzie. Będzie dwa razy w tygodniu (w środy i soboty) latać z Radomia do Larnaki na Cyprze.
Od otwarcia 27 kwietnia Lotnisko Warszawa-Radom odprawiło 85 tys. pasażerów, tylko we wrześniu 16 tys.
— Mamy sygnały od touroperatorów i linii, którzy już w tym roku odważyli się operować z Radomia, że w przyszłym planują zwiększenie oferty, niektórzy nawet czterokrotnie. Z rozmów z nimi, a także liniami i touroperatorami, którzy dopiero chcą wejść na lotnisko, nie pomylę się, jeśli powiem, że w przyszłym roku urośnie ono dwukrotnie pod względem liczby pasażerów i kierunków — mówi Stanisław Wojtera, prezes PPL.
Z badań satysfakcji pasażerów przeprowadzonych przez PPL wynika, że nowe lotnisko jest oceniane lepiej niż Lotnisko Chopina, a 20 proc. jego pasażerów stanowią warszawiacy.
— Będzie ich przybywać. Droga ekspresowa z Warszawy jest już otwarta, Polregio otworzy nowe połączenia, a od października można rezerwować parking online — dodaje Stanisław Wojtera.
Jednym z pierwszych biur podróży, które zdecydowało się na uruchomienie działalności z Radomia, jest Itaka.
— W tym roku wysłaliśmy z tego portu 10 tys. klientów, a obłożenie samolotów wynosiło 95 proc. Podjęliśmy więc decyzję o rozwinięciu oferty i w przyszłym sezonie letnim oprócz kilku samolotów do Antalyi, Tirany i Warny dodamy nowości: Heraklion i Marsa Alam. Mam nadzieję, że będziemy też korzystać z bloków miejsc w samolotach LOT-u i Wizz Aira. Mam też nadzieję, że zostaną utrzymane rejsy LOT-u do Rzymu i Paryża — mówi Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.
W zimowej ofercie z Lotniska Warszawa-Radom znajdują się regularne loty do Rzymu i Paryża (LOT), Larnaki (Wizz Air) oraz Szarm el-Szejk (Skyline Express, który wykonuje operacje czarterowe dla biura podróży Anex Tour).