Włosi trochę lepiej płacą

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2016-03-23 22:00

Spadła średnia wartość windykowanych we Włoszech należności polskich eksporterów, ale wzrosła ich liczba.

Włoscy przedsiębiorcy w 2015 r. w porównaniu z 2014 r. płacili swoim kontrahentom nieco lepiej — pokazuje analiza Euler Hermes. To efekt poprawy ekonomicznej w tym kraju w 2015 r. — Włoski PKB w minionym roku wzrósł o 0,6 proc., wreszcie wychodząc z trzyletniej recesji. W tym roku spodziewamy się wzrostu na poziomie 1,1 proc. — mówi Ludovic Subran, główny ekonomista Euler Hermes.

Średni okres, pod jakim sprzedający realnie uzyskują we Włoszech swoje należności, skrócił się o jeden dzień, choć nadal utrzymuje się na wysokim poziomie 95 dni. Natomiast łączna kwota przeterminowanych należności spadła o 16 proc., między innymi w sektorze usług, sprzętu gospodarstwa domowego oraz maszyn i urządzeń. Średnia wartość należności niespłaconych jest niższa o 19 proc. i wynosi 17 tys. EUR. Przy tym w większym stopniu poprawę można było odnotować w przypadku należności krajowych niż związanych z eksportem — średnia wartość zaległości włoskich firm wobec klientów krajowych spadła o 22 proc., ale tylko o 9 proc. w przypadku klientów zagranicznych. Jeśli chodzi o płatności w stosunku do polskich firm — Euler Hermes odnotował o 18 proc. więcej zleceń windykacyjnych. Jednak ich średnia wartość spadła — z 41 tys. zł przed rokiem do 29 tys. zł obecnie.

— Ponadto pomimo spadku średniej wartości pojedynczego zlecenia na tym rynku suma odzyskiwanych przez Euler Hermes należności polskich eksporterów do Włoch wzrosła w 2015 r. aż o 89 proc. — mówi Grzegorz Hylewicz, dyrektor windykacji w Euler Hermes. © Ⓟ