Włosi wchodzą do słupskiej Kapeny
Scania będzie nadal sprawować kontrolę nad produkcją ciężarówek
CZEKAJĄC NA KWIECIEŃ: Tommy Sjšš, nowy prezes zarządu Scania Polska, przyjeżdża w drugim tygodniu kwietnia, aby oficjalne objąć swój urząd. Dopiero wtedy dowiemy się, jaka będzie przyszłość szwedzkiego koncernu w Polsce. fot. ARC
Cacciamali, producent autobusów z Włoch, zasili kapitałowo słupską firmę Kapena pozostającą w spółce joint venture ze szwedzką Scanią. Ten związek uratuje podupadającą w Słupsku produkcję autobusów.
Włoski inwestor prawdopodobnie przejmie w najbliższych dniach większościowy pakiet udziałów w słupskich zakładach. Spółka Kapena jest jednak niezależna od Scanii Kapena, w której Szwedzi kontrolują 65-proc. pakiet akcji.
— Porozumienie Kapeny z włoskim inwestorem nie będzie miało żadnego wpływu na działalność spółki Scania Kapena — twierdzi Jacek Łoziński ze Scanii Polska.
Jednak Kapena wciąż dysponuje 35 proc. udziałów w polsko- -szwedzkim podmiocie, co w przyszłości może zostać wykorzystane przez Włochów.
Z ziemi włoskiej
Kontakty między Słupskiem a Włochami rozpoczęły się dwa lata temu — wtedy właśnie Kapena rozpoczęła seryjny montaż miejskich autobusów niskopodłogowych europolis. Na początku marca Sergio Cacciamali, jeden z właścicieli włoskiej spółki, kupił od NFI Piast 22 proc. udziałów w Kapenie. Nieoficjalnie wiadomo, że rozmowy o przejęciu przez Włochów pakietu kontrolnego w słupskiej spółce są już bardzo bliskie finalizacji.
Korzyści, jakie uzyska Cacciamali, łatwo wymienić — większy dostęp do rynków wschodnich, na których Włosi są obecni, i niskie koszty produkcji. W Słupsku również od dawna poszukiwany jest efektywny partner strategiczny — montaż dla Scanii to wykorzystanie tylko część mocy produkcyjnych. Kilka lat temu Kapena próbowała związać się z koreańskim KIA — jednak do związku kapitałowego ostatecznie nie doszło.
Gdy kilka miesięcy temu przemknęły pogłoski o wycofaniu się Scanii z produkcji autobusów w Polsce, Szwedzi zdecydowanie im zaprzeczali. Tymczasem okazało się, że w plotce tkwi ziarno prawdy. Można bowiem przypuszczać, iż szwedzki koncern skupi się teraz na montażu samochodów ciężarowych, pozostawiając autobusy do dyspozycji Kapeny.
Odjazd autobusów
Scania była pierwszym zachodnim koncernem, który rozpoczął montaż ciężarówek w Polsce. W 1993 roku Scania i Kapena utworzyły spółkę joint venture, działającą pod nazwą Scania Kapena, w której szwedzki partner objął 65 proc. udziałów. Strona polska udostępniła obiekty i personel. Montaż rozpoczęto w maju 1993 roku. Rok później Scania Kapena uzupełniła swoją ofertę o autobusy miejskie. Od początku Szwedzi traktowali tę część działalności w sposób marginalny. W 1998 roku — najlepszym dla słupskiej fabryki — linie montażowe opuściło 47 autobusów (w porównaniu z 1082 ciężarówkami). Rok później było już znacznie gorzej — Scania zmontowała bowiem zaledwie 19 autobusów.