Wygrana byków na finiszu sesji w USA

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-04-01 22:28

Obawy związane z możliwą recesją psuły nastroje podczas piątkowej sesji na amerykańskich giełdach. Inwestorów niepokoiła też wysoka inflacja i przyszłe działania ze strony Fed po ostatnich danych makro, w tym potwierdzających siłę rynku pracy, który jest jednym z kluczowych elementów w układanych przez władze monetarne puzzlach.

fot. Michael Nagle/Bloomberg

Dawało to wsparcie stronie podażowej spychając indeksy pod kreską. Byki jednak nie zamierzały bez walki oddać pola i pod koniec sesji odzyskały inicjatywę na parkiecie.

Ostatecznie piątkowa sesja zakończyła się zielonymi odcieniami indeksów.

Indeks największych blue chipów Dow Jones IA drożał o 0,40 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 zwyżkował o 0,34 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zyskiwał 0,29 proc.

Piątkowe, rządowe dane z rynku pracy okazały się mieszane. Liczba nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym poza rolnictwem choć wysoka, jednak nie sprostała oczekiwaniom. Z kolei stopa bezrobocia spadła w marcu do 3,6 proc. mocniej niż prognozowano. Odczyt potwierdza, że sytuacja w tym segmencie nadal się poprawia co jest ważnym czynnikiem przy tworzeniu polityki pieniężnej.

Ważną z punku widzenia inwestorów informacją było odwrócenie krzywej rentowności obligacji, co odbierane jest jako sygnał ryzyka recesji. Sprawa dotyczy rentowności 2-letnich i 10-letnich obligacji skarbowych. Doszło do tego pierwszy raz od 2019 r.

W piątek rentowność 10-letnich obligacji skarbowych zakończyła dzień na poziomie 2,38 proc. 6 punktów bazowych poniżej rentowności 2-letnich obligacji na poziomie 2,44 proc.

Wzrost zysku z krótkich papierów ponad rentowność oferowaną przez 10-latki sugeruje prawdopodobieństwo załamania gospodarczego, choć bez jasnej wskazówki kiedy może do tego dojść. W przeszłości w grę wchodził okres za co najmniej rok.

Dane pokazały również, że aktywność produkcyjna w USA nieoczekiwanie spowolniła w marcu, ponieważ napięte łańcuchy dostaw nadal powodowały wzrost cen surowców.

Aktualne zakłady wskazują, że prawdopodobieństwo 50-punktowej podwyżki stóp procentowych przez Fed w trakcie majowego posiedzenia szacowane jest na ponad 71 proc.

Na rynku surowcowym taniała w piątek ropa, która w skali tygodnia przeceniona została o 13 proc., najmocniej od końca kwietnia 2020 r.

Mocniejszy dolar i wzrost rentowności papierów skarbowych poddały korekcie złoto.

Spośród notowanych spółek warto wspomnieć o spadkach kursów akcji Apple i Qualcomm. To reakcja na usunięcie tych papierów z „listy priorytetowej” brokerów banku JP Morgan.

W skali tygodnia DJ IA stracił 0,1 proc. Wskaźnik S&P500 zyskał natomiast 0,1 proc. zaś Nasdaq 0,7 proc.