Tuż po dzwonku rozpoczynającym sesję głos zabrał Prezydent USA. George Bush powiedział, że „nie ma żadnej niezgody”. Zapewnił inwestorów, że „plan Paulsona” wejdzie w życie. Inwestujący na Wall Street jednak nie zareagowali na uspokajający ton prezydenta. Straty ograniczył jedynie - a i to nieznacznie - technologiczny Nasdaq (o ok. 0,4 proc.)
O godz. 15:50. dzisiejszy główny bohater, Washington Mutual, nurkuje o 90 proc. Taki los bankruta. DJIA spada o 1,07 proc., S&P 500 oddaje 1,39 proc. Straty próbuje odrabiać technologiczny Nasdaq tracący 1,65 proc.