Na zamknięciu sesji na NYMEX, październikowe futures na amerykańską odmianę WTI drożały 1,9 proc. (1,39 USD) do poziomu 75,91 USD za baryłkę.
Z kolei na londyńskiej ICE Futures Europe październikowe kontrakty na globalny benchmark Brent dodały 1,29 USD do swojej wartości (+1,6 proc.) osiągając pułap 79,94 USD/b.
Oprócz wyższego niż się spodziewano wzrostu amerykańskiego PKB dodatkowe wsparcie ropa znajdowała w doniesieniach o ograniczeniu dostaw ropy z Libii. Wydobycie w tym kraju spadło o ponad 500 tys. baryłek dziennie, a przyczyną jest konflikt zwaśnionych ugrupowań politycznych.
Pomimo dzisiejszych zysków ceny ropy nadal zmierzają w kierunku miesięcznego spadku, częściowo z powodu ciągłych obaw o spowolnienie gospodarki w Chinach, która prawdopodobnie nie osiągnie swoich celów wzrostu i może osłabić popyt w Azji. Ponadto zarówno Goldman Sachs, jak i Morgan Stanley niedawno obniżyły swoje prognozy cen ropy na 2025 r., powołując się na oczekiwane nadwyżki, ponieważ ożywienie gospodarcze w Chinach traci impet.