Analitycy spodziewali się, że indeks spadnie nieznacznie, do 16 pkt.
Głównymi problemami firm nadal pozostawały wzrost kosztów i niedobory siły roboczej. Oczekiwania dotyczące przyszłorocznej inflacji konsumenckiej wzrosły w porównaniu z poprzednim kwartałem z 5 do 6,5 proc.
Indeks Fed z Filadelfi jest jednym z kilku regionalnych wskaźników produkcji, które dostarczają aktualne dane na temat kondycji sektora produkcyjnego przed publikacją ogólnokrajowych badań PMI i ISM.