Giełdowy oszust, który wykorzystał religijną rozgłośnię, sam poddał się karze.
2 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zaakceptował wniosek Janusza B. o dobrowolne poddanie się karze za oszustwa giełdowe. Kara to rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 10 tys. zł grzywny. Ponadto ma zwrócić Radiu Maryja 584 tys. zł i zapłacić 50 tys. zł zadośćuczynienia. Radio Maryja było ofiarą jednego z przestępstw. Prokuratura zarzuciła bowiem Januszowi B. przestępstwo dwuwątkowe.

Najpierw, od 20 sierpnia 2013 r. do 6 września 2013 r. dokonał kilkudziesięciu transakcji akcjami spółki United, powodując nienaturalny wzrost ich kursu.
Potem wprowadził w błąd maklera biura maklerskiego Banku Gospodarki Żywnościowej co do tożsamości Jana K., pełnomocnika Radia Maryja. W wyniku tego złożył zlecenie sprzedaży wszystkich papierów wartościowych znajdujących się na rachunku Radia Maryja, a po ich zbyciu zakupu 535,7 tys. akcji United, co zakwalifikowano jako doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wartości 584 tys. zł.
© ℗
Podpis: Kamil Kosiński