Przez pierwsze sześć miesięcy 2014 r. grupie CTL Logistics udało się przewieźć około 7 mln ton ładunków. Wykonała ona przy tym 1,7 mld tonokilometrów tzw. pracy przewozowej. Oznacza to, że spółka przewiozła około 8 proc. mniej ładunków niż w pierwszym półroczu 2013 r., przy czym spadek pracy przewozowej wyniósł 2 proc.
CTL podkreśla, że na wyniki spółek przewozowych wpływa m.in. trwająca modernizacja sieci kolejowej co w połączeniu z aktualnym stanem infrastruktury spowodowało, że w pierwszych miesiącach 2014 r. punktualność przewozów spadła o 48 proc.
— Przewoźnicy w większym stopniu muszą angażować się w organizację przewozów. W Grupie CTL w 2013 r. średnia długość przejazdu wynosiła 220 km, w II kwartale tego roku to już 250 km. Warto zwrócić uwagę, że najintensywniejsze prace prowadzone przez zarządcę infrastruktury są dopiero przed nami. W tym okresie bez wątpienia zyskają firmy, które masowo obsługują przewozy dla własnych spółek na krótkich dystansach. Pozostali będą musieli uzbroić się w cierpliwość i znaleźć inny sposób prowadzenia działalności. Następny rok powinien przynieść wzrost przewozów między innymi dzięki realizowanym pracom modernizacyjnym finansowanym w ramach kolejnej perspektywy finansowej UE — mówi Jacek Bieczek, prezes CTL Logistics.