Chociaż nazwa spółki — Xi4G — kojarzy się bardziej z nazewnictwem gwiazd, to pole działalności jest całkiem przyziemne. Firma rozwijała m.in. aplikacje lojalnościowe, a teraz skupia się na tworzeniu gier mobilnych. Niedługo producent gier rozpocznie kampanię na Kickstarterze. Firma planuje też debiut na giełdzie w I kwartale 2021 r.

— Jesteśmy w fazie tzw. kilku kroków przed wejściem na NewConnect. Nasz produkt jest od prawie dwóch lat na rynku. Stwierdziliśmy z udziałowcami, że crowdfunding będzie ciekawym sposobem na pozyskanie kapitału. Chcemy zdobyć od 0,8 mln do 1,2 mln zł — mówi Jarosław Modrzejewski, prezes Xi4G.
Głównym produktem spółki jest gra mobilna „House Secrets: The Beginning”. Gracze będą mogli stać się inwestorami: w zamian za kupno akcji otrzymają m.in. walutę premium.
— Gra bardzo dobrze się promuje i rozprowadza. Nowych graczy z samej tylko Polski mamy około 400-500 dziennie. Spróbuję użyć też nowego narzędzia, za pomocą którego w samej grze będę zachęcał ludzi do kupna akcji. Do tej pory nikt w Polsce tego nie robił — dodaje Jarosław Modrzejewski.
Prezes spółki grom mobilnym poświęcił się ponad cztery lata temu. Jego zdaniem przez ten czas wiele się zmieniło, a potencjał branży szybko rośnie. Uważa, że szczególnie ciekawe zagadnienie to rosnąca popularność gier opartych na fabule. Jako przykład podaje firmę Wooga i grę „June’s Journey”, która w kwietniu 2020 r. wypracowała 9 mln USD.
— Mam maszynę programistyczną do stworzenia nowej gry, która będzie skierowana do tej samej kategorii odbiorców. Można się spodziewać, że wydamy drugi tytuł — będzie to „Cooking Travelers”. Jej premiera planowana jest na II kwartał 2021 r. Buduję grę z pomysłem, by tworzyć cały brand. Oznacza to dla mnie zwiększenie monetyzacjina graczu, którego pozyskuję do gry, przedstawiając mu kolejne bardzo dobrej jakości produkty — mówi Jarosław Modrzejewski.
Uzupełnieniem dla gier mobilnych będą też produkty platformowe. Pierwszy z nich to „House Secrets The Board Game” — gra premierę będzie mieć w IV kwartale 2020 r. Pieniądze na produkcję spółka chce pozyskać przez Kickstartera. Inwestorzy będą mogli obserwować dwie kampanie: udziałową i wspierającą. Cel emisji inwestycyjnej to głównie promocja gry.
— Rozbudowujemy produkt od trzech lat. To wymaga pieniędzy. Obecnie 80 proc. kwoty, którą chcemy uzyskać ze zbiórki udziałowej, planujemy przeznaczyć na promocję gry. Gra jest dostępna w sześciu językach. Widzimy po naszych próbach, że wprowadzenie gry mobilnej na dobrym potencjale wymaga pieniędzy. Moim celem jest pokazanie dobrych przychodów z gry w 2020 r., co jest unikalne, jeśli chodzi o spółki na NewConnect. Nie opowiadam tylko, że mam pomysł na grę, że zrobię grę, że mam zespół i doświadczenie, lecz że mam już oprócz tego gotowy produkt — i to od dwóch lat testowany przez graczy — wyjaśnia Jarosław Modrzejewski.