Yukos wzrósł na spekulacjach o planach spółek z USA MOSKWA (Reuters) - Podczas poniedziałkowego handlu akcje największego rosyjskiego
koncernu paliwowego Yukos zbliżyły się do rekordowo wysokiego poziomu z powodu
spekulacji, że dwaj amerykańscy giganci myślą o zainwestowaniu w spółkę nawet 11
miliardów dolarów. Jak napisał w poniedziałek dziennik The Wall Street Journal, jeszcze w tym tygodniu
ChevronTexaco i ExxonMobil zamierzają złożyć konkurencyjne oferty na przejęcie 25 procent
akcji YukosSibneft - koncernu paliwowego, który powstanie w wyniku fuzji spółek Yukos i
Sibneft. Liderzy światowej branży paliwowej z zazdrością spoglądają na Rosję, która jest
jednym z niewielu miejsc na świecie, gdzie można kupić jeszcze znaczne złoża ropy. Spekulacje na temat zamiarów objęcia pakietu akcji rosyjskiej spółki przez
ChevronTexaco pojawiają się od kilku tygodni. W poniedziałek prezes amerykańskiego
giganta, David O'Reilly powiedział w wywiadzie dla dziennika Financial Times, że
perspektywy inwestycyjne w Rosji poprawiają się. "Obszary dawnego Związku Radzieckiego i Rosji są bogate w gaz i ropę. To dla nas
pola do działania" - powiedział O'Reilly. Akcje Yukos na giełdzie w Moskwie wzrosły w poniedziałek o 2,72 procent do 15,08
dolara, czyli w okolice najwyższego poziomu w historii. Zarówno ChevronTexaco i Exxon odmówiły komentarza w sprawie informacji podanych przez
The Wall Street Journal. Ewentualna transakcja stanowiłaby największą inwestycję zagraniczną w rosyjską spółkę
- większą od 7,7 miliarda dolarów, jakie brytyjski BP zainwestował w joint venture z
producentem paliw TNK. Analitycy zwracają jednak uwagę, że amerykańskie koncerny mogą natrafić na poważne
trudności próbując kupić pakiet akcji YukosSibneft. Cieniem na rozmowach może położyć się narastający spór między Khodorkowskim,
najbogatszym człowiekiem w Rosji, a władzami na Kremlu. W lipcu jeden z jego najbliższych
współpracowników został oskarżony o kradzież własności państwowej i aresztowany. Według The Wall Street Journal Khodorkowski zaczął szukać zagranicznego partnera w
kwietniu i maju, gdy zaczął mieć coraz poważniejsze kłopoty z Kremlem. Jednak analitycy domu maklerskiego UFG mają wątpliwości, czy amerykańscy giganci będą
spieszyć się z kupnem akcji YukosSibneftu. Również osoby z kręgów bankowych wątpią by
transakcja szybko doszła do skutku. "Oczywiście, że wiele zachodnich spółek myśli o zakupach w Rosji. Jednak jesteśmy
jeszcze daleko od jakichkolwiek uzgodnień, nie mówiąć już o transakcji" - powiedziała
anonimowa osoba z kręgów bankowych. ((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700,
[email protected]))