Z bankiem w komórce: Raiffeisen Mobile

ET
opublikowano: 2013-10-29 17:30

Raffeisen wskazuje nowe kierunku, jeśli chodzi o wygląd aplikacji mobilnych, sugerując koniec dominacji wymyślnych ikon na rzecz prostych rozwiązań.

Wiele lat temu Raiffeisen jako pierwszy bank w Polsce wypuścił na rynek aplikację mobilną, która przez jakiś czas stanowiła punkt odniesienia dla innych. Potem jednak coraz bardziej zaczęła od nich odstawać. Wkrótce na rynek trafi odświeżona wersja programu, zupełnie niepodobna wizualnie i funkcjonalnie do obecnej. Zwolennikom programu iOS7 na pewno przypadnie do gustu. Podobnie jak ludziom w Apple.
Twórcom aplikacji bardzo odpowiada minimalistyczna oprawa graficzna. Nie ma w niej ikon-piktogramów, jest „lekka” i przejrzysta. Po zalogowaniu wejdziemy na ekran główny, na którym bez zbędnych ozdóbek prezentowany jest stan rachunków osobistych i kredytowych. W lewym górnym rogu jest przycisk „Menu”, które rozwija się z lewej strony. Lista odnośników jest długa, ale są poukładane w logiczny sposób, wedle życzeń klientów. Na podstawie badań bank ustalił hierarchię ważności, zgodnie z którą najpierw są rachunki, potem karty, potem przelewy, doładowania i tabela kursów. Nie ma tu żadnych „szczegółów rachunku”, nagminnie wrzucanych do aplikacji, transferów czy operacji, czyli pojęć znanych głównie bankowcom. Pojawiają się, ale później, np. przy sprawdzaniu historii operacji, jako narzędzia do nawigacji na dole ekranu.

Na początku menu znajduje się przycisk „Zmień profil”. O co chodzi? Raiffeisen w jednej aplikacji połączył programy dla klientów indywidualnych i firmowych. Przejście z jednej wersji na drugą wymaga tylko przelogowania się.

Aplikacja ma jeszcze jedną funkcję niedostępną u konkurentów (choć aż dziw, że nie zrobił tego jeszcze Alior) – to „R-Dealer”, czyli dostęp do platformy walutowej, na której z telefonu można wymieniać walutę. To opcja dla klientów biznesowych i osób indywidualnych.

W aplikacji standardowo znajduje się też geolokalizator placówek i oddziałów. Wzorem innych Raiffeisen podpiął też do niej program rabatowy, który, niestety, tak jak i u konkurentów na razie jeszcze raczkuje.

Podsumowanie
Aplikacja przeszła na razie tylko face lifting. Poważniejsze zamiany mają być wprowadzone w przyszłym roku. Mimo to Raffeisen wskazuje nowe kierunku, jeśli chodzi o wygląd aplikacji mobilnych, sugerując koniec dominacji wymyślnych ikon na rzecz prostych rozwiązań.

Plus
Nowoczesna, odważna stylistyka oraz połączenie aplikacji firmowej i osobistej

Minus
Kartka zdrapka do autoryzacji przelewów

Ocena
Zawartość 5
Nawigacja 4
Wygląd 4
Innowacyjność 4

None
None