Przestoje spowodują, że Toyota wyprodukuje o ok. 9 tys. aut mniej niż pierwotnie szacowała. Na jałowym biegu będą pracować fabryki, w których powstają terenowy model Land Cruiser oraz samochody marki Lexus.
Cięcia pojawiły się w momencie, gdy koncern próbuje nadrobić straty wywołane zakłóceniami w łańcuchach dostaw w Malezji i Wietnamie.
Pomimo zakłóceń Toyota na razie nie zdecydowała się na zmianę prognoz. We wrześniu koncern twierdził, że w roku fiskalnym, który dobiegnie końca w marcu 2022 roku, chciałby wyprodukować 9 mln aut.