Jest szansa, by z naszymi doświadczeniami z EURO 2012 wejść do światowej ligi. Tuż za wschodnią granicą.
Piłkarskie emocje po EURO 2012 już opadły, ale to nie koniec rozgrywki. Zadbało o to Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
— Prowadzimy program „Od mistrzostw Europy do mistrzostw świata”. Chcemy podzielić się polskimi doświadczeniami z EURO 2012 z regionami Rosji, w których będzie się odbywać mundial w 2018 r. — mówi Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych. Miesiąc temu resort zaprosił do Polski merów i gubernatorów miast oraz okręgów, w których odbędą się mistrzostwa (11 stadionów w 10 miastach).
— Przyjechali przedstawiciele dziewięciu miast, prawie 30 osób. Byli we Wrocławiu, w Gdańsku i Warszawie, spotkali się z prezydentami, szefami portów lotniczych i firm. Część z nich chce się wzorować na polskich miastach — opowiada wiceminister Beata Stelmach. Teraz polska strona przygotowuje agendę wizyt w Rosji z udziałem polskich spółek, w tym Nowy Styl (dostawca stadionowych krzesełek) czy LUG (oświetlenie).
— Tworzymy bazę firm z doświadczeniami przy EURO 2012, zainteresowanych złożeniem ofert rosyjskim partnerom. Nie jesteśmy naiwni: nie liczymy, że dostaną wszystkie kontrakty, ale musimy zmobilizować firmy, żeby przedstawiły dobrą ofertę. Jeśli będzie wzięta pod uwagę, dobrze, jeśli nie — cóż, byłoby szkoda, ale musimy być pewni, że zrobiliśmy wszystko, by się udało — mówi Beata Stelmach.
Na przełomie lutego i marca przyszłego roku minister zapowiada forum gospodarcze w Moskwie, które będzie poświęcone polskim doświadczeniom przy Mistrzostwach Europy. Rosja to — zdaniem wiceminister spraw zagranicznych — dobry kierunek dla polskich firm.
— Polscy przedsiębiorcy chwalą sobie tu przede wszystkim przewidywalność, której brakuje w innych krajach wschodniej Europy — mówi Beata Stelmach. W tym roku wymiana handlowa między naszymi krajami mocno urosła. W pierwszym półroczu import wyniósł 46,1 mld zł, a w całym 2011 r. było to 75,2 mld zł. Eksport do Rosji sięgnął 14,9 mld zł wobec 25,1 mld zł w 2011 r.
Podpis: Małgorzata Grzegorczyk