Zakłady zakupiły więcej mięsa i zbóż
Mimo nie najlepszej koniunktury zwiększa się poziom skupu, zarówno zbóż, jak też żywca. Jednak już od przyszłego roku może to się zmienić. Analitycy przewidują, że w 2000 roku produkcja mięsa będzie spadała. Tylko w sześciu pierwszych miesiącach może ulec ograniczeniu o 80 tys. ton, czyli około 5 proc.
W DRUGIM tygodniu grudnia zakłady przemysłu mięsnego skupiły prawie 14 tys. ton żywca. Jak poinformował Główny Inspektorat Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych, ponad 10 tys. ton stanowiła trzoda chlewna, a resztę bydło.
SPECJALIŚCI zwracają uwagę, że w analizowanym przez GISiPAR okresie wystąpił niewielki wzrost skupu trzody chlewnej. Jednak w porównaniu z końcem ubiegłego miesiąca jest to skok zaledwie o 1 proc. Tak nieznaczny wzrost, przy wysokiej podaży, wynika z nagromadzenia rezerw tego surowca. Ważną rolę w tym wszystkim odgrywa niewielki popyt ze strony konsumentów na mięso i jego przetwory. Widać to wyraźnie, jeśli prześledzimy zachowanie się cen w skupie trzody chlewnej. Z reguły mniejszemu popytowi towarzyszy obniżka cen. Również i tym razem nie było odstępstwa od tej reguły. Średnia cena skupu żywca spad- ła o 2,3 proc. w porównaniu z końcem listopada. W zakładach przemysłu mięsnego za trzodę w klasie I płacono 3,23 zł/kg, natomiast za bydło w klasie A — 3,03 zł/kg.
MIMO całkiem sporej krajowej podaży, aż dziewięć zakładów w ostatnim czasie importowało wieprzowinę z Danii, Anglii i Węgier. Dużo stabilniej pod tym względem było na rynku wołowiny. Krajowa podaż tego mięsa niemal całkowicie pokrywa zapotrzebowanie zakładów mięsnych. Jedynie kilkanaście ton wołowiny sprowadzono z Austrii.
W POŁOWIE grudnia odnotowano spory ruch w punktach skupu przyjmujących zboże. W drugim tygodniu tego miesiąca zakłady zbożowe skupiły od rolników 9,3 tys. ton zbóż, w tym 8 tys. ton pszenicy. W stosunku do ostatnich dni listopada jest to wzrost prawie o 18 proc. Spore trudności ze skupem zanotowano na terenie województwa podkarpackiego i kujawsko-pomorskiego. Natomiast najwięcej zboża skupiono na terenie województwa dolnośląskiego (2 tys. ton), pomorskiego (1,6 tys. ton) i wielkopolskiego (1,2 tys. ton). Średnia cena pszenicy w PZZ-ach wynosiła 464 zł/t, żyta 356 zł/t. Z kolei na targowiskach pszenica kosztowała średnio 492 zł/t a żyto — 381 zł/t.
W TEJ CHWILI stany magazynowe zbóż wynoszą 463,9 tys. ton i w porównaniu z końcem listopada zmalały o 36 tys. ton. Samej pszenicy w nagromadzono 407,5 tys. ton.