Zarząd Exbudu zwoła NWZA
Zarząd kieleckiego Exbudu nie zamierza zwoływać NWZA spółki, twierdząc, że posiadane przez Michała Sołowowa akcje nie uprawniają go do występowania z takim wnioskiem. Powodem całego zamieszania jest jedynie błąd proceduralny. Jeszcze wczoraj inwestor ten wystąpił ponownie o zwołanie walnego.
Wczoraj Exbud poinformował, że Michał Sołowow posiada jedynie 1 317 153 akcje Exbudu, co stanowi tylko 8,78 proc. kapitału akcyjnego spółki i uprawnia do wykonywania takiej samej liczby głosów na WZA spółki. W związku z tym nie zamierza podejmować żadnych czynności w celu zwołania NWZA.
Zgodnie z kodeksem handlowym, prawo zwoływania NWZA przysługuje jedynie akcjonariuszom posiadającym przynajmniej 10 proc. kapitału spółki. A jak twierdzi Exbud, Michał Sołowow takiego wymogu nie spełnia. Powodem całego zamieszania, jak się dowiedzieliśmy, jest jedynie błąd proceduralny. 18 stycznia Michał Sołowow poinformował kielecką spółkę, że jest właścicielem 1 552 153 jej akcji, odpowiadających 10,35 proc. kapitału przedsiębiorstwa. W ostatni poniedziałek wystąpił też z wnioskiem do zarządu spółki o zwołanie NWZA, na którym miałaby być omawiana strategia Exbudu. W zgłoszonym przez niego porządku obrad znalazł się też punkt dotyczący zmian w składzie rady nadzorczej Exbudu, co w praktyce sprowadza się do próby wprowadzenia do niej przedstawicieli inwestora. Jeszcze wczoraj Sołowow wystąpił z nowym wnioskiem o zwołanie NWZA. Zatem przed końcem marca odbędzie się walne spółki.
Witold Zaraska, prezes Exbudu, niejednokrotnie dawał do zrozumienia, że nie jest w pełni zadowolony, z faktu, że akcjonariuszem Exbudu został Michał Sołowow. Jak wynika z wywiadów, jakich prezes Zaraska udzielił ostatnio prasie, zaistniała sytuacja staje się dla niego coraz bardziej nerwowa. W przesłanym wczoraj komunikacie Exbud poinformował, że poszukuje inwestora strategicznego dla spółki i prowadzi w tej sprawie rozmowy z wybranymi kandydatami.
— Potencjalnym inwestorem ma być firma o ustalonej renomie i silnej pozycji na europejskim rynku usług budowlanych i developerskich — czytamy w komunikacie.
Michał Sołowow jest drugim co do wielkości udziałowcem spółki. Więcej akcji posiada Bankers Trust, depozytariusz GDR-ów. Prezes Zaraska mógł być do tej pory pewien popracia dla swojej strategii właścicieli GDR-ów. Tych jednak jest coraz mniej, a ich udział w kapitale spółki zjechał w ostatnich kilku miesiącach z ponad 28 do 17,7 proc.
Exbud zakończył 1999 rok zyskiem netto wysokości 24,8 mln zł, Zasadniczy wpływ na jego wielkość miały transakcje sprzedaży ośmiu spółek z grupy. Zysk brutto na tych transakcjach wyniósł prawie 16 mln zł. 8,3 mln zł brutto spółka zarobiła na sprzedaży posiadanego pakietu akcji Budimexu, a prawie 4,5 mln zł pochodziło ze sprzedaży pozostałych papierów wartościowych.