Przeciętna marża kredytowa wynosi dziś aż 2,85 proc. Rok temu było to ok. 1,1 proc. – informuje „Newsweek Polska”. Ale kłód rzucanym pod nogi klientom jest dużo więcej. Banki dociekliwie sprawdzają stabilność zarobków i domagają się dodatkowych zabezpieczeń, np. wykupienia polisy ubezpieczeniowych. Nadto z reguły wymagają wkładu własnego. Choć – według badań Metrohause – ponad 37 proc. Polaków zainteresowanych zakupem mieszkania nie ma nawet złotówki odłożonej na lokacie. W rezultacie? W pierwszym półroczu tego roku banki przyznały zaledwie 70 tys. kredytów hipotecznych, podczas gdy rok temu w tym samym okresie – aż 180 tys.
Sytuację na rynku kredytów hipotecznych „Newsweek” porównuje do nadejścia epoki lodowcowej: było żyźnie i urodzajnie, a jest zimno i pusto. I nic nie zapowiada odwilży.
