Ok. godz. 16.40 EUR/PLN spada o 0,15 proc. do 4,2455. USD/PLN idzie w dół o 0,21 proc. do 3,6394. EUR/USD zwyżkuje o 0,06 proc. do 1,1665.
"Na rynku walutowym dolar dzisiaj nieznacznie cofnął się po wczorajszych wzrostach, ale zmienność jest niewielka, notowania głównej pary walutowej pozostają cały czas poniżej 1,17. Rynek trwa w oczekiwaniu na to, co wydarzy się w końcówce tygodnia w Jackson Hole" - powiedział PAP Biznes Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.
W ramach sympozjum w Jackson Hole, w piątek 22 sierpnia będzie wypowiadał się prezes Fed Jerome Powell. Jak ocenia Rafał Sadoch, rynek oczekuje, że podczas swojego wystąpienia zapowie zmianę podejścia w polityce monetarnej.
"Rynek zakłada z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że dojdzie we wrześniu do obniżki stóp procentowych przez Fed. Ostatnia retoryka amerykańskich bankierów centralnych była dość jastrzębia i nie wskazywała jasno na taki przebieg wydarzeń. W związku z tym będzie to ostatni moment, żeby zapowiedzieć zmianę podejścia w polityce monetarnej i rynek na to czeka" - powiedział analityk.
"To co się wydarzy w Jackson Hole może mieć większe implikacje jeśli chodzi o główne pary walutowe. Przed tym oczekiwałbym raczej okresu stabilizacji czy wyczekiwania" - dodał.
Jego zdaniem, wtorkowe cofnięcie notowań amerykańskiej waluty pomaga złotemu.
"EUR/PLN jest na poziomie poniżej 4,25, jesteśmy bardzo blisko wielotygodniowych minimów. Jeśli chodzi o dolara, także płacimy za niego najmniej od niemal miesiąca, czyli od czasu, kiedy amerykańska waluta wystrzeliła po jastrzębim odbiorze ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej" - powiedział Rafał Sadoch.
RYNEK DŁUGU
We wtorek po południu rentowność polskich obligacji 2-letnich spada o 1 pb. do 4,25 proc., 5-letnich pozostaje w wysokości 4,83 proc., a 10-letnich nie zmienia się i wynosi 5,4 proc.
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich obligacji 10-letnich jest stabilna, a niemieckich zwyżkuje o 1 pb.
Jak ocenia Rafał Sadoch, wystąpienie Jerome Powell'a może być też istotnym wydarzeniem dla rynku obligacji.
"Wydarzenia z Jackson Hole mogą w pewnym stopniu wpłynąć także na rynek obligacji. W zależności od tego, co powie Jerome Powell na tym dorocznym sympozjum bankierów centralnych, możemy spodziewać się zmian na rynku obligacji, ale dopiero na początku przyszłego tygodnia" - powiedział.
"Zakładając, że Jerome Powell zrobi mały krok w kierunku obniżki stóp procentowych we wrześniu i nastąpi przypieczętowanie tego, czego spodziewa się rynek, może to ciążyć rentownościom. Nie spodziewałbym się jednak bardzo istotnych zmian" - dodał.