Złoty nie skusił nabywców
Gracze na polskim rynku walutowym byli przygotowani na podniesienie stóp procentowych w USA, jednak środowe notowania na foreksie rozpoczęły się od zniżki wartości złotego. Kurs dolara na otwarciu ustalił się na poziomie 4,42 zł, o 1 grosz wyżej w porównaniu z wtorkowym zamknięciem, i następnie szybko zwyżkował do 4,45 zł. Za euro płacono 3,9910 zł.
Rynek źle odebrał przede wszystkim informację o spodziewanym przesunięciu płatności za akcje TP SA na trzeci kwartał tego roku, ale wpływ na gorsze notowania złotego miało także osłabienie euro w związku z publikacją danych o inflacji w krajach EMU 11. Wzrost wskaźnika w kwietniu o 1,9 proc. był zgodny z oczekiwaniami, w związku z czym nie należy spodziewać się podwyżki stóp przez ECB, które poprawiłyby notowania waluty europejskiej. Wczoraj kurs euro na rynkach zagranicznych spadł poniżej poziomu 0,90 USD. Poza tym na polskich graczy źle podziałały informacje o zniżkach na giełdach Europy Zachodniej, wywołanych wtorkową decyzją Fed.
PO POCZĄTKOWYCH zniżkach kursy walut jednak szybko się ustabilizowały. Na fixingu dolara wyceniono na 4,4581 zł, kurs euro wyniósł 3,9972 zł. Około godziny 13.00 za dolara płacono już jednak 4,4770 zł, za walutę europejską 4,0100 zł.
— Złoty się osłabiał, ale nie dlatego, że sprzedawano naszą walutę, tylko dlatego, że złotego po prostu nie kupowano. Po poniedziałkowym ożywieniu, wywołanym informacjami o spadku inflacji w kwietniu i wyższym ratingu dla Polski, dzisiaj nie było żadnych emocji i nic się nie działo — powiedział jeden z analityków.
Wczorajsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej praktycznie w ogóle nie miało wpływu na wysokość kursów. Dealerzy uznali, że zmiany stóp procentowych w tej chwili są bardzo mało prawdopodobne. Część z nich liczyła się jednak z tym, że RPP może zaskoczyć rynek i podnieść stopy. Wskazywać na to mogłyby dotychczasowe zmiany stóp rynkowych, które rada starała się wprowadzać zawsze w sposób nieoczekiwany.
W CZASIE wczorajszego posiedzenia RPP nie zapadły żadne decyzje w zakresie polityki monetarnej, w związku z czym rynek walutowy nie zareagował zmianami cen. Około godziny 15.00 kurs dolara wynosił 4,4750 zł, za euro płacono 3,9995 zł.
Większy wpływ na forex może mieć komunikat RPP z następnego posiedzenia (24 maja), w czasie którego rada będzie omawiać aktualną sytuację makroekonomiczną kraju.