Złoty nieznacznie słabnie

Piotr Burza
opublikowano: 1999-01-11 00:00

Złoty nieznacznie słabnie

Wpiątek złoty otworzył się na poziomie zbliżonym do 8,0 proc. odchylenia od parytetu, i wybił się do poziomu 8,50/8,27 proc. Spowodowane to było odbudowywaniem pozycji przez banki, po czwartkowej realizacji zysków. Część ekspertów przewiduje spadek wartości naszej waluty, ponieważ inwestorzy mogą zdecydować się na ponowną sprzedaż złotego, uznając ponad ośmioprocentowe odchylenie od parytetu wystarczająco atrakcyjne, aby zacząć realizować zyski.

— Na otwarciu sesji za dolara płacono 3,4480/20 zł, a za euro 4,0200/70 zł.

Złoty zamknął się dość stabilnie, bo na poziomie 8,13/8,04 proc. odchylenia od parytetu. Za dolara płacono 3,4640/60 zł, a za euro 4,0390/420 zł.

W czasie trwania porannej sesji, zgodnie z przewidywaniami, inwestorzy zaczęli realizować zyski. Przez to odchylenie od parytetu zmniejszyło się do 8,16/8,06 proc.

— Złoty wzmocnił się na otwarciu, ponieważ okazało się, że zła sytuacja w Brazylii nie ma wpływu na rynek walutowy, gdyż banki zaczęły odbudowywać swoje spekulacyjne pozycje. Jednak bez dużej liczby zleceń inwestorów, złotemu będzie trudno osiągnąć środowy poziom — stwierdził dealer walutowy.

ANALITYCY przewidują, że poziom ośmiu procent odchylenia od parytetu będzie silnym wsparciem dla złotego, który zyskał więcej niż trzy punkty procentowe w ubiegłym tygodniu. Realizacja zysków natomiast rozpocznie się pomiędzy 8,5 a 9,0 proc. odchylenia od parytetu. Tak wąski przedział wahań może zniechęcić zachodnich inwestorów, chyba że złoty spadnie poniżej 8 proc. odchylenia od parytetu.

Depozyty międzybankowe otworzyły się na podobnym do czwartkowego poziomie — O/N 15,60/15,80 proc., a T/N 15,60/15,75 proc. W południe oprocentowanie spadło o 0,1 - 0,2 proc.

Dealerzy spodziewali się dwumiliardowej interwencyjnej sprzedaży 28-dniowych bonów NBP. Bank centralny jednak wystawił na aukcji bony wartości miliarda złotych, a banki zakupiły bony na sumę 746 mln zł.

W piątek rynek papierów wartościowych ustabilizował się. Rentowność bonów rocznych spadła ponownie poniżej 12 proc., a ceny obligacji krótkich powróciły do ceny z przetargu, dużym popytem cieszyły się obligacje 5-letnie, a ich ceny ciągle rosły.

NA DZISIEJSZYM przetargu bonów skarbowych Ministerstwo Finansów zaoferuje bony 52-tygodniowe za 600 mln zł, 26-tygodniowe za 200 mln zł i 13-tygodniowe za 300 mln zł.

NA JAPOŃSKIEJ giełdzie w ciągu pierwszej pół godziny notowań wskaźnik Nikkei obniżył się o 175,39 punktów, osiągając wartość 13 361,17 pkt. W piątek rano, na otwarciu tokijskiej giełdy walutowej wzmocnił się dolar. Za zielonego płacono 111,70 jenów. W południe jednak wartość dolara ponownie spadła do poziomu 111,03 jenów za USD. Międzynarodowe korporacje kupowały jena za euro, po wiadomości, że Europejski Bank Centralny zwiększy swe rezerwy denominowane w jenach. Za euro płacono 129,50 jenów.

Po tak znacznym spadku euro wzmocniło swą pozycję i rano w Europie płacono za nie 130,40 jenów