Złoty znów bije rekordy

Piotr Burza
opublikowano: 1998-11-26 00:00

Złoty znów bije rekordy

Wbrew pesymistycznym przewidywaniom, że złoty w niedługim czasie będzie na poziomie 7 proc., w środę złoty otworzył się mocno. Odchylenie od parytetu wynosiło 8,09/8,00 proc.

Według części dealerów, dalszy wzrost wartości naszej waluty będzie limitowany realizacją zysków po przekroczeniu psychologicznej bariery 8 proc. odchylenia od parytetu.

RANO, na otwarciu sesji, za dolara płacono 3,4600/30 zł, a za markę 2,0310/30 zł.

Przed południem złoty umocnił się, a odchylenie od parytetu wynosiło 8,08/8,04 proc.

— Umacnianie złotego jest spowodowane dużym napływem kapitału inwestycyjnego przez ostatnie dwa dni. Pojawienie się dużego kapitału zagranicznego na rynku polskim jest związane z procesem prywatyzacji — stwierdził dealer walutowy z jednego ze znaczących banków polskich.

W POŁUDNIE złoty ustabilizował się na poziomie 8,07/8,04 proc. odchylenia od parytetu. Dolar kosztował 3,4580/90 zł, a marka 2,0336/41 zł. Według ekspertów, dalszy wzrost wartości naszej waluty będzie limitowany ze względu na spodziewaną redukcję stóp procentowych.

— Nie spodziewałbym się większych wzrostów, lecz raczej spadku wartości złotego. Dzisiejsze wybicie można potraktować jako krótkoterminowe, a nie jako powrót do trendu wzrostowego. Ostatnie wyniki gospodarcze nie wskazują na to, aby złoty umacniał się nadal — stwierdził dealer papierów wartościowych.

ZŁOTY zamknął się jednak na najwyższym od 15 tygodni poziomie. Odchylenie od parytetu wynosiło 8,05/8,02 prc. Za dolara płacono 3,4585/95 zł, a za markę 2,0343/48 zł.

Przebywająca w Wiedniu Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes Naradowego Banku Polskiego, stwierdziła, że wzrost produktu krajowego brutto (PKB) w roku 1999 można szacować na 4,8-5,1 proc., a deficyt obrotów bieżących będzie niższy niż 4 proc. PKB.

Wczoraj likwidując nadpłynność na rynku międzybankowym bank centralny sprzedał 28-dniowe bony NBP za sumę 906 mln zł. Rada Polityki Pieniężnej planuje ograniczenie nadpłynności w sektorze bankowym. Jerzy Pruski, członek RPP, stwierdził że jednym z czynników zmniejszających nadpłynność będzie większe upłynnienie złotego.

NA GIEŁDZIE japońskiej indeks Nikkei stracił 209,06 pkt. i spadł poniżej rekordowego poziomu 15 tys. punktów. Na tokijskiej giełdzie walutowej dolar osłabił się znacznie.

— Kupowanie jena za dolara przed Świętem Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych powstrzyma dalszy wzrost zielonego — prognozuje dealer z tokijskiego banku.

W Europie dolar również lekko się osłabił. Spadek wartości zielonego był, według opinii analityków, spowodowany wtorkowymi stratami amerykańskiego indeksu giełdowego Dow Jones.

— Dealerzy coraz pozytywniej odbierają dolara. Tym bardziej że następna redukcja stóp procentowych będzie miała miejsce raczej w Europie niż w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym możemy się spodzewać stabilizacji kursu dolara — przewiduje analityk z Citibanku w Londynie.

Za dolara płacono 1,6996 marki, 121,17 jenów, a za funta 1,66 USD.