Złoty znowu idzie w górę
Wtorkowe osłabienie złotego było przede wszystkim efektem zbyt dużego wzrostu jego wartości w ostatnich dniach. Odchylenie od centralnego parytetu, przekraczając najwyższy od ośmiu miesięcy poziom 6 proc. dało jednoznaczny sygnał do realizacji zysków. Zwłaszcza że na rynku brakuje mocnych argumentów przemawiających za dalszą aprecjacją naszej waluty. Pojawienie się groźby podwyższenia stóp procentowych w USA, które podniesie atrakcyjność inwestycji w tamtym rejonie świata, dodatkowo zmobilizowało uczestników rynku do zamykania pozycji złotowych. Wyprzedaż nie była jednak zbyt duża, a obroty bardzo małe, co pozwoliło złotemu utrzymać się na poziomie ponad 5 proc. powyżej parytetu.
W ŚRODĘ rano za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 4,1400/30 zł, zaś za euro 3,9703/44 zł. Odchylenie od centralnie ustalanego parytetu wynosiło 5,41/5,30 proc. Lekki spadek ceny naszej waluty wynikał przede wszystkim z silnej korekty na Wall Street. Dealerzy oczekiwali, że złoty nadal będzie tracił na wartości, ale jego odchylenie od parytetu powinno zawierać się w przedziale 5,0-5,5 proc. Rynek okazał się bardziej przewrotny i bardzo szybko doszło do zmiany trendu. Zagraniczni inwestorzy wykorzystali bowiem poranną przecenę złotego do jego zakupów, co należało łączyć zarówno z wysokimi stopami procentowymi, jak i spodziewanym spadkiem inflacji. Wzmożone zakupy doprowadziły do wzrostu odchylenia do poziomu 5,62/5,54 proc. powyżej parytetu. Opinie co do dalszego rozwoju wypadków nie były jednak jednoznaczne. Część uczestników rynku, mimo braku podstaw fundamentalnych, w dalszym ciągu wierzy w złotego, natomiast inni uważają, że w przypadku gdy w USA nie dojdzie do powrotu hossy na Wall Street, będziemy mogli obserwować odchodzenie od złotego, a tym samym spadek jego ceny. Przecena może być na tyle silna, że obniży poziom odchylenia nawet do 4 proc.
NA SESJI międzybankowej Narodowy Bank Polski ustalił średni kurs złotego wobec dolara na 4,1312 zł. Natomiast w przypadku euro, jego wartość została wyznaczona na poziomie 3,9649 proc. Średnie odchylenie od parytetu tych dwóch walut wyniosło 5,55 proc. wobec 5,52 proc. dzień wcześniej.