Zmiana sytuacji na rynku ropy

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-08-10 15:45

Ceny ropy w czwartek są stabilne, a notowania ropy Brent utrzymują się blisko styczniowych maksimów, ponieważ spekulacje na temat kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA wygasły po danych o inflacji, a OPEC nadal pozytywnie ocenia perspektywy popytu na ropę – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Oba wskaźniki referencyjne znajdują się na stałym poziomie od czerwca, przy czym notowania ropy WTI osiągnęły najwyższy poziom w tym roku w czwartek, a cena ropy Brent osiągnęła najwyższą cenę od stycznia.

Notowania ropy Brent podczas czwartkowej sesji spadają o 23 centy, docierając do poziomu 87,32 USD za baryłkę. Cena ropy West Texas Intermediate (WTI) zniżkuje z kolei o 37 centów, dochodząc do pułapu 84,03 USD.

Ceny ropy wzrosły w ostatnich dniach w wyniku przedłużenia cięć wydobycia przez Arabię Saudyjską i Rosję, a także obaw związanych z podażą wynikającą z potencjalnego konfliktu między Rosją a Ukrainą w regionie Morza Czarnego, który mógłby zagrozić dostawom rosyjskiej ropy.

W czwartek OPEC przekazał w swoim miesięcznym raporcie, że spodziewa się zdrowego rynku ropy przez resztę roku i utrzymał swoją prognozę solidnego popytu na ropę w 2024 r., ponieważ perspektywy światowego wzrostu gospodarczego nieznacznie się poprawiają.

Czwartkowe dane o cenach konsumpcyjnych w USA za lipiec podsyciły spekulacje, że Rezerwa Federalna zbliża się do końca cyklu agresywnych podwyżek stóp procentowych.

Rynki w dużej mierze zlekceważyły wyższy niż oczekiwano wzrost zapasów ropy w USA o 5,85 miliona baryłek odnotowany w środę, po rekordowym spadku tydzień wcześniej.

Tymczasem ostatnie dane pokazały, że sektor konsumencki w Chinach wpadł w deflację, a ceny fabryczne przedłużały spadki w lipcu, budząc obawy o popyt na paliwo w drugiej co do wielkości gospodarce świata.