Spółka, która zajmuje się głównie obsługą kredytobiorców spierających się z bankami, zanotowała w trzecim kwartale 88,6 mln zł przychodów (6,1 proc. więcej r/r) i 24,4 mln zł zysku operacyjnego ( spadek o 27 proc.). Skonsolidowany zysk netto Votum wyniósł 18,7 mln zł i był o 30 proc. niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Po trzech kwartałach zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wynosi 63 mln zł i jest o jedną trzecią niższy niż rok temu.
Największy udział w przychodach grupy wciąż stanowią przychody segmentu dochodzenia roszczeń z tytułu umów bankowych. Udział tego segmentu zwiększył się o 6 pkt proc. w skali roku do 82 proc. na koniec września. Przychody po trzech kwartałach wzrosły o 7 proc. do 218,7 mln zł.
W segmencie usług rehabilitacyjnych przychody spadły o 9 proc. r/r do 23,5 mln zł. Przy utrzymywaniu zbliżonego poziomu usług operacyjnych w 2023 r. wystąpiło bowiem zdarzenie jednorazowe, w postaci uzyskania w pierwszej połowie roku dodatkowego przychodu z tytułu „nadwykonania” usług zakontraktowanych z NFZ.
W segmencie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przychody ze sprzedaży spadły o prawie 31 proc. r/r. Największy wpływ na ograniczenie przychodów miały skutki decyzji o zamknięciu linii biznesowej cesji wierzytelności szkód w pojazdach w 2020 r.
Votum podało, że mając na względzie fakt, że bieżące wyniki uwzględniają przychody już oszacowane z ponad 15 tys. spraw, obecne kierunki orzecznictwa kształtują bliską pewności perspektywę uzyskania przychodów z bazy ponad 30 tys. dalszych spraw. W każdym miesiącu do kancelarii z grupy napływa kolejnych kilkaset spraw.
Odwrócenie tendencji
Wynik operacyjny po trzech kwartałach wyniósł 75,1 mln zł i był niższy o 32 proc. w skali roku. Przy niezmienionym r/r poziomie przychodów głównym czynnikiem determinującym spadek były zwiększone o 18 proc. r/r koszty. Najbardziej, bo aż o połowę do 51,5 mln zł wzrosty koszty wynagrodzenia. Spółka podała, że tak znaczący wzrost kosztów w tym obszarze jest zdarzeniem jednorazowym, wynikającym z nałożenia się na makroekonomiczne tendencje inflacyjne czynników wewnętrznych, wynikających ze strategicznych założeń dywersyfikacji geograficznej i produktowej grupy Votum. W 2024 r. Votum zainicjowało działalność sześćiu nowych spółek. Połączenie efektu skali i lepszej dostępności dla klientów ma zapewnić Votum przewagi konkurencyjne w przyszłości.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy – w odpowiedzi na działania banków skutkujące otrzymaniem przez klientów Votum 7000 kontrpowództw – spółka zatrudniła 232 osób, tym samym zwiększając zatrudnienie do 1155 pracowników na koniec września. W ostatnim kwartale roku tendencja ta uległa odwróceniu. Dzięki wdrożeniu procesów automatyzacji i optymalizacji pracy Votum zredukowało zatrudnieni o 150 stanowisk pracy, co wpłynie pozytywnie na poziom kosztów w 2025 r.
Franki i SKD w grze
Na koniec września grupa Votum łącznie prowadziła 48,4 tys. spraw kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty obcej, a wartość kredytów będących przedmiotem sporów wynosiła 10,7 mld zł. W trzecim kwartale kancelarie Votum wytoczyły 3063 powództwa - o ponad 46 proc. więcej r/r. Do tej pory w 2024 r. wytoczono łącznie 10,7 tys. powództw, co stanowi najwyższą wartość w historii dla trzech następujących po sobie kwartałów.
W trzecim kwartale Votum zawarło 1734 kontraktów obarczonych sankcją kredytu darmowego (SKD). W ciągu trzech kwartałów Votum było to 4500 kontraktów. Najwięcej spraw dotyczyło umów, które kredytobiorcy zawarli z bankiem Pekao (1104), Alior Bankiem (816) i Santander Bank Polska (497).
Po trzech kwartałach bieżącego roku, kancelarie z grupy Votum wystosowały łącznie 1390 pozwów i jak podkreślono, liczba ta w kolejnych okresach będzie rosła. Według spółki głównym czynnikiem hamującym przyrost pozwów na wyższym poziomie jest obstrukcja ze strony banków, polegająca na celowym utrudnianiu konsumentom dostępu do zaświadczeń o spłaconych ratach, niezbędnych do sformułowania powództwa.